Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 17.08.2014

Jest decyzja UE: będą rekompensaty dla rolników za objęte embargiem produkty rolne

Unia jednak decyduje się na szybką wypłatę rekompensat dla rolników tracących na rosyjskim embargu produktów rolnych. Jak poinformował telefonicznie w piątek ministra rolnictwa Marka Sawickiego unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos, w najbliższym tygodniu zostanie opublikowana lista produktów i wielkość rekompensat.
Na liście rekompensat znajdą się prawdopodobnie pomidory, papryka, rośliny kapustne, pieczarki.Na liście rekompensat znajdą się prawdopodobnie pomidory, papryka, rośliny kapustne, pieczarki.Glow Images/East News

Jak podkreśla w komunikacie biuro prasowe resortu rolnictwa, "w nawiązaniu do ostatniego spotkania w Brukseli, komisarz do spraw rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Dacian Ciolos poinformował dziś telefonicznie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego o planowanych rekompensatach za straty rolników w związku z rosyjskim embargiem".

Decyzje o zakresie i wysokości rekompensat dla rolników komisarz ma podjąć za 4-5 dni.
Sawicki powiedział IAR, że "uparte dokuczanie" komisarzowi Ciolosowi i innym unijnym politykom przyniosło efekty. Początkowo mówiono, że decyzje będą mogły zapaść w połowie września, tymczasem udało się już teraz przygotować rozwiązania, dotyczące rekompensat.

Komisja Europejska zapowiedziała w ostatni czwartek przyjęcie w przyszłym tygodniu nadzwyczajnych środków wsparcia dla plantatorów w Unii Europejskiej, którzy ponieśli największe straty na skutek rosyjskiego embarga na unijne artykuły rolno-spożywcze.

Będą rekompensaty, pieniędzy wystarczy

"W najbliższym tygodniu zostanie opublikowana lista produktów i wielkości rekompensat. Komisarz Ciolos zapewnił, że przewidywane środki wystarczą na pokrycie strat związanych z tym embargiem" - czytamy w komunikacie.

Chodzi o warzywa wrażliwe: ogórki, pomidory, papryka, rośliny kapustne i pieczarki

Minister Sawicki powiedział IAR, że zrekompensowane zostaną praktycznie wszystkie rodzaje polskiej produkcji, objętej sankcjami. Ze środków unijnych będą też finansowane programy zagospodarowania produktów żywnościowych, także przez przekazanie ich najuboższym i szkołom.
Z czwartkowych informacji agencji AFP, powołującej się na źródła unijne, wynikało, że środki, których celem jest stabilizacja rynków oraz zrekompensowanie strat rolnikom, mają dotyczyć sektora warzyw wrażliwych takich jak ogórki, rośliny kapustne, papryka, pomidory i pieczarki, które po zbiorach nie mogą być przechowywane.
Taka interwencja została uznana za priorytetową w czwartek w Brukseli na spotkaniu ekspertów wysokiego szczebla Komisji Europejskiej i 28 krajów członkowskich, poświęconym ocenie skutków rosyjskiego embarga na towary rolno-spożywcze z Unii Europejskiej wprowadzonego tydzień temu.

Unia będzie monitorować sytuację na bieżąco

W komunikacie KE dodano, że w celu lepszej oceny skutków embarga Unia wdroży mechanizm wzmocnionego monitorowania rynków; przewidziane są także regularne, cotygodniowe konsultacje z krajami członkowskimi, które pozwolą na natychmiastowy przepływ informacji o ruchach cen skupu albo zalegających zapasach.
Przypomnijmy, że zreformowana Wspólna Polityka Rolna daje Komisji Europejskiej prawo do samodzielnego i szybkiego reagowania na kryzysy na rynku, a w jej budżecie na sytuacje nadzwyczajne zarezerwowano 420 mln euro. Włoska prezydencja na 8 września zwołała nadzwyczajne posiedzenie ministrów rolnictwa UE ws. embarga.

Komisja zmienia stanowisko

Dotąd Komisja Europejska uważała wypłatę rekompensat rolnikom za przedwczesną, twierdząc, że potrzeba więcej danych o sytuacji na rynku. Czwartkowa deklaracja Ciolosa oznacza złagodzenie stanowiska KE, choć źródła w Brukseli zastrzegają, że KE będzie działać krok po kroku, stopniowo, by uniknąć "licytacji strat" przez przedstawicieli poszczególnych sektorów domagających się wsparcia z unijnej kasy.

W Polsce rozpoczęto już akcję przekazywania pomidorów do Federacji Banków Żywności

W czwartek powołany przez polskiego ministra rolnictwa specjalny zespół zadaniowy ds. łagodzenia skutków embarga zdecydował o wspólnym spotkaniu z przedstawicielami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz banków obsługujących kredyty zaciągane przez rolników i producentów rolnych. Jak podkreślił resort w komunikacie, wiceprezes Agencji Rynku Rolnego poinformował o rozpoczęciu przekazywania - w ramach unijnego mechanizmu - pomidorów do Federacji Banków Żywności.

Polskie straty mogą sięgnąć nawet 500 mln euro

Ministerstwo Rolnictwa szacuje, że łączne przewidywane straty dla polskiego sektora owoców i warzyw wynikające z wprowadzonego przez Rosję ograniczenia dla polskich producentów jabłek mogą wynieść ok. 500 milionów euro.

Najbardziej stratni producenci papryki

Tymczasem po wprowadzeniu embarga stawki za paprykę płacone producentom spadły o połowę. Roman Sobczak, prezes grupy producentów Polska Papryka, podkreślał kilka dni temu w rozmowie z IAR, że eksport papryki na wschód stanowił znaczną część działalności jego firmy. Co roku wysyłamy do Rosji około 40 proc. całej produkcji. Z tego, co wiem w innych firmach jest podobnie - powiedział.
Sobczak dodał, że w producentów papryki rosyjskie embargo uderzy bardziej niż w eksporterów jabłek. To rozłoży się na przestrzeni kilku miesięcy, bo zbiory jabłek zaczną się we wrześniu, ponadto te owoce można przechowywać nawet 8-9 miesięcy.
W ubiegły czwartek Rosja poinformowała, że wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok. To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje przez USA oraz UE. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.

Unia eksportuje do Rosji produkty rolne za ponad 11 mld euro, w tym Polska za prawie  za 1,1 mld euro

Z danych Eurostatu wynika, że unijny eksport rolno-spożywczy do Rosji wyniósł w ub. roku 11,372 mld euro, z czego najwięcej przypadło na Niemcy, Holandię, Litwę i Polskę (1,075 mld). Ze wstępnych analiz wynika, że sankcje obejmą towary, których eksport w 2013 r. wyniósł 5,252 mld euro. W przypadku Polski jest to jednak blisko 80 proc. eksportu rolno-spożywczego do Rosji, bo aż 841 mln euro (tyle był wart w 2013 r. polski eksport towarów, które w ubiegły czwartek zostały objęte sankcjami.

Źr. TVP/x-news

PAP, IAR, jk