Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 17.09.2014

Marek Sawicki komentuje nowe propozycje KE dotyczące wsparcia dla rolników

Nowe propozycje Komisji Europejskiej dotyczące wsparcia rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność, są kontynuacją wcześniejszych działań KE - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki.
Marek SawickiMarek SawickiWikipedia/Radosław Drożdżewski

- Wczorajsza propozycja KE jest uzupełnieniem do rozporządzenia z 18 sierpnia - tam mamy do rozporządzenia 125 mln euro, w trakcie zbierania zgłoszeń Polska zgłosiła zapotrzebowanie w stosunku do całej UE na ponad 85 proc. - mówił Sawicki w środę TVN24. Dodał, że wartość naszych zgłoszeń przekroczyła 170 mln euro. - To, co teraz KE proponuje, jest uzupełnieniem do tamtego instrumentu - zaznaczył.
We wtorek wieczorem rzecznik KE ds. rolnictwa Roger Waite poinformował, że unijni eksperci przedstawili nowe propozycje dot. wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z UE.

Stawki wsparcia dla rolników wycofujących swoje produkty z rynku będą takie same jak dotychczas. Nowy program będzie zawierał jednak załącznik, który będzie określał kwalifikowane potencjalne ilości produktów (mogących być wycofanych z rynku) przysługujące każdemu z państw członkowskich. Wolumeny te mają opierać się na wielkościach eksportu określonych produktów z danego kraju do Rosji w zeszłym roku. KE chce odjąć od kwalifikowanych dla danego kraju wielkości, te zadeklarowane dotychczas we wnioskach o rekompensaty. Oznacza to, że gdy jakiś kraj przekroczył we wnioskach wyznaczony przez KE limit (oparty na danych eksportowych z ubiegłego roku) nie będzie mógł liczyć na dodatkowe środki.
Trwa weryfikacja złożonych przez rolników zgłoszeń
Sawicki mówił w środę, że nadal trwają weryfikacje złożonych przez rolników zgłoszeń i dopiero po zakończeniu tego procesu zostanie użyty "ten dodatkowy instrument".
W jego ocenie KE popełniła błąd, gdyż zaproponowała za niskie środki na wsparcie rolników, a także zbyt późno zaczęła proces stabilizowania rynku. Wskazał, że KE ma jeszcze 425 mln euro z tzw. siatki bezpieczeństwa na działania kryzysowe i z tych środków może skorzystać, jeśli kryzys na rynku będzie się utrzymywał.
Szef resortu rolnictwa mówił też, że wspólnie z ministrami rolnictwa Łotwy, Niemiec, Włoch i Austrii kwestionuje "dzielenie rolników na zrzeszonych i niezrzeszonych". - Rolnicy zrzeszeni i niezrzeszeni powinni dostać jednakowe rekompensaty - podkreślił.

Marek Sawicki, minister rolnictwa: KE zaskoczona sprawnością polskich rolników i skalą wniosków o rekompensaty.

Źródło: TVN24/x-news

PAP, awi