Rosyjski minister gospodarki Anton Siłuanow powiedział, że przy obecnej cenie ropy w granicach 60 dolarów za baryłkę, rosyjski PKB może spaść o cztery procent. Deficyt budżetowy wyniesie zaś około trzech procent.
Po raz pierwszy od 5 lat rezerwy walutowe poniżej 400 mld USD
O tym, że rosyjską gospodarkę czekają trudne czasy, informuje nawet sam Władimir Putin. "Przyszły rok nie będzie łatwy. Przed nami stoi niemało trudnych zadań, ale my je rozwiążemy” - zapewnia optymistycznie prezydent.
Ekspert: Rosyjskie spowolnienie uderzy niebawem w Polskę
Źr. TVN24 Biznes i Świat/x-news
Tymczasem Rosję w przyszłym roku czekają co najmniej 10-procentowe cięcia w wydatkach budżetowych.
Jeśli one nie wystarczą, to w styczniu zostanie podjęta decyzja o dalszych oszczędnościach lub o wykorzystaniu rezerw finansowych.
IAR, jk