Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 15.01.2015

Deflacja przynajmniej do połowy 2015 roku? GUS o inflacji: ceny niższe w grudniu o 1 proc. rok do roku

Ceny w dalszym ciągu spadają. W grudniu w porównaniu z tym samym czasem sprzed roku były niższe o 1 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
WykresWykresGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Główny Ekonomista Banku Millenium, Grzegorz Maliszewski (IAR): drugi kwartał to dobry czas dla polskiej gospodarki
  • W opinii głównego analityka Centrum Finansów Aviva Paweł Majtkowski, jedną z przyczyn są spadające ceny surowców na świecie (IAR)
  • Deflacja się pogłębia i jest wyższa od oczekiwań rynkowych, tłumaczy Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego /Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
  • Andrzej Gantner ze Stowarzyszenia Polskiej Federacji Producentów Żywności: ceny żywności spadają (IAR)
  • Andrzej Gantner: problemem są też ceny skupu mięsa. Tanieje wieprzowina i jagnięcina (IAR)
  • Andrzej Gantner: problem polega na tym, że jabłka to nie telewizory (IAR)
Czytaj także

W grudniu ubiegłego roku ceny spadły o 1,0 proc. w porównaniu do grudnia poprzedniego roku i o 0,3 proc. w stosunku do listopada 2014 r. - poinformował w czwartek w komunikacie GUS. Biorąc pod uwagę średnioroczną inflację w 2014 r. - ceny nie zmieniły się.

W 2014 roku ceny żywności obniżyły się w porównaniu z poprzednim rokiem o 0,9 proc.
Najbardziej potaniał cukier. Niższe były ceny warzyw i owoców oraz mąki. Mniej niż w 2013 r. konsumenci płacili za tłuszcze roślinne oraz mięso. Tańsze niż w 2013 r. były także kasze i ziarna zbóż oraz pieczywo.
Ceny ryb i owoców morza pozostały na poziomie notowanym w 2013 r. Mniej trzeba było też płacić za napoje bezalkoholowe, w tym za kawę - o 1,7 proc., wody mineralne lub źródlane, soki owocowe,
Tańsza była też odzież i obuwie.
Deflację mamy już 6 miesiąc z rzędu.

Sejm przyjął budżet na 2015 r. Inflacja wyniesie 1,2 proc.

Źródło: Sejm/x-news

MF: deflacja to efekt m.in. słabego popytu

Deflacja jest efektem słabej presji popytowej oraz niskiej dynamiki cen energii i żywności - oceniło w czwartkowym komentarzu Ministerstwo Finansów. Według MF na krajowym rynku może być za dużo żywności.
- Deflacja cen towarów i usług konsumpcyjnych to efekt słabej presji popytowej (co przekłada się na niską inflację bazową) oraz niskiej dynamiki cen energii i żywności. W ostatnich trzech miesiącach 2014 ceny żywności i napojów bezalkoholowych obniżyły się łącznie o 0,3 proc. Spadek cen tej kategorii w tym okresie jest zjawiskiem nietypowym i może wskazywać na wysoką nadpodaż żywności na rynku krajowym - oceniło MF w komentarzu do danych GUS.
- Wciąż poniżej poziomu zeszłorocznego pozostają także ceny energii. W ostatnich trzech miesiącach 2014 spadek cen paliw (związany z silnymi obniżkami cen ropy naftowej na rynkach światowych) miał szczególnie duże znaczenie i przyczynił się do obniżenia wskaźnika CPI o ok. 0,46 pkt proc., w tym w samym grudniu o 0,26 pkt proc. Szacujemy, że inflacja bazowa (tj. CPI po wyłączeniu cen żywności i energii) mogła wynieść w grudniu 0,5 proc. w skali rocznej (wobec 0,4 proc. w poprzednim miesiącu) - dodano.

"Deflacja się pogłębia i będzie się utrzymywać"

Deflacja się pogłębia i jest wyższa od oczekiwań rynkowych, tłumaczy Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

- Nadal główną przyczyną obniżania się wskaźnika są spadki cen żywności. Ta w grudniu spadła 3,5 proc. rdr. Również ceny paliw spadają. W grudniu spadły one o 10,2 proc. rdr. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku nie należy spodziewać się, aby kolejnej miesiące przyniosłe istotne zmiany kierunków, w jakich ceny te podążają. W związku z czym przesądzone jest utrzymywanie się deflacji w Polsce w całym I kwartale bieżącego roku, a także i w II kwartale 2015 r. - uważa Monika Kurtek.

"W najbliższych miesiącach możliwe jeszcze pogłębienie deflacji"

O tym, że deflacja będzie utrzymywała się przez najbliższe miesiąc przekonani są też ekonomiści BZ WBK. Szacują oni, że inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii utrzymała się na poziomie 0,4 proc. rdr.
- Spodziewamy się pogłębienia deflacji w najbliższych miesiącach i utrzymywania się jej do trzeciego lub nawet czwartego kwartału 2015 r. Inflacja wciąż zaskakuje w dół, co jest argumentem za obniżką stóp procentowych NBP w lutym lub w marcu - wskazali w swoim komentarzu do danych.
Podobną opinię wyraził ekonomista Raiffeisen Polbank Michał Burek. - Dzisiejsze dane potwierdzają, że okres deflacji ulegnie wydłużeniu co najmniej do końca drugiego kwartału. Na początku roku wskaźnik nieznacznie może tylko podwyższyć planowana podwyżka cen energii - ocenił.
- Należy jednak pamiętać, że w bieżącym roku po raz pierwszy od 10 lat nie mieliśmy do czynienia z podwyżką akcyzy na alkohol lub papierosy, co będzie wpływać na obniżenie się rocznej dynamiki CPI. Poza tym w kierunku spadku dynamiki cen będą oddziaływać w dalszym ciągu coraz niższe ceny paliw na stacjach benzynowych oraz stagnacja cen żywności - dodał.

"Deflacja będzie się utrzymywać z powodu taniejącej ropy"

Wiktor Patena z Towarzystwa Ekonomistów Polskich uważa, że dane GUS są zgodne z oczekiwaniami. - To jest głównie efekt podażowy, ropa czy benzyna tanieją i to ma wpływ na dalsze obniżanie się cen innych artykułów, w tym produktów żywnościowych - mówi.
Ekspert przewiduje, że z powodu taniejącej ropy deflacja może się jeszcze utrzymać przez kilka miesięcy.

BIEC: spadek cen towarów i usług może hamować

Spadek cen towarów i usług może hamować - wynika z danych Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
Wskaźnik przyszłej inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem jak mogą się zmieniać ceny, w styczniu ponownie obniżył się. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku jego spadki były coraz wolniejsze, co może zwiastować ograniczenie tendencji deflacyjnych w pierwszych miesiącach tego roku. Nie oznacza to jednak powrotu presji inflacyjnej - podkreślają analitycy BIEC. Wpływ na to mają głownie spadające ceny surowców, zwłaszcza ropy.
Ponownie zwiększyły się oczekiwania przedsiębiorców co do konieczności obniżania cen. Najsilniejsze są one w branży przetwórstwa ropy i koksu. Nie mniej silne, wśród producentów komputerów i wyrobów elektronicznych.

Minister finansów: w 2015 r. paliwo będzie tańsze, ale z prognozami trzeba ostrożnie.

Źródło: TVN24/x-news

IAR/PAP, awi