Bezrobocie młodych Polaków było przedmiotem raportu Europejskiego Funduszu Leasingowego „Młodzi na ryku pracy” z serii „Pod lupą”.
- Z badań wynika, że ponad 24 proc. młodych ludzi jest bez pracy. W naszym raporcie sprawdziliśmy, ile jest ludzi bez pracy, którzy się nie uczą, i wyszło nam 8 proc. - mówi Radosław Woźniak z EFL.
Środki na tworzenie nowych miejsc pracy
Z badania wynika również, że na rynku są dostępne pieniądze, które mogłyby wspomóc przedsiębiorców chcących zainwestować w pracownika nawet bez doświadczenia, ale oni po te środki nie sięgają.
- 1/3 badanych przez nas przedsiębiorców nie wie, że może skorzystać z takich środków, mówi o tym, że brakuje im takiego wsparcia. Natomiast duża część przedsiębiorców wskazuje również na to, że dostęp do tych pieniędzy jest skomplikowany – zaznacza Radosław Woźniak.
Młodzi nieprzygotowani do wejścia na rynek pracy
Kolejnym wnioskiem płynącym z raportu jest to, że trzeba inaczej kształcić młodych ludzi, którzy wchodzą na rynek pracy.
- 64 proc. naszych respondentów mówi o tym, że to, czego im brakuje, jeżeli chodzi o młodych ludzi, to doświadczenie zawodowe – mówi Radosław Woźniak. – Oczywiście trudno wymagać od osób, które kończą technikum bądź wyższe studia, żeby miały doświadczenie zawodowe. Pokazuje to jednak, jak szkolimy młodych ludzi. Są oni wykształceni bardziej teoretycznie niż praktycznie. Przedsiębiorcy wskazują, że młodych ludzi, którzy oni przyjmują do pracy, nawet tych wykształconych kierunkowo, muszą douczać, jak wykonywać zawód – dodaje.
Młodzi szukają pracy, przedsiębiorcy pracowników
Młodym ludziom ciężko jest znaleźć pracę, a zarazem aż 2/3 przedsiębiorców szuka pracowników i połowa z nich nie była w stanie znaleźć odpowiedniej osoby.
- To pokazuje, że być może nie funkcjonuje u nas coś w dostępie do środków wspierających tworzenie nowych miejsc pracy, a także w kształceniu młodych ludzi – uważa Radosław Woźniak.
Raport podważa też mit, według którego młodzi pracują głównie na podstawie tzw. umów śmieciowych. Aż 89 proc. firm sektora MŚP zatrudnia młodych na podstawie umów o pracę, a w dodatku na cały etat. Umowy o dzieło i zlecenia to rzeczywistość mniej niż ¼ firm.
Elżbieta Mamos, awi