Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 23.05.2015

Eksport polskiej żywności nie hamuje, Rosję zastępują inne kraje

Od roku 2004 polski eksport żywności wzrósł ponad pięciokrotnie, a nadwyżka handlowa - trzynastokrotnie. Mimo rosyjskiego embarga wartość polskiego eksportu żywności w 2014 r. wobec 2013 r. zwiększyła się o 4,5 proc. do 21,3 mld euro.

Wzrosło także dodatnie saldo wymiany handlowej do 6,5 mld euro, informuje wiceszef Agencji Rynku Rolnego Lucjan Zwolak.

Coraz większego znaczenia dla wywozu polskiej żywności nabierają rynki azjatyckie, a także krajów arabskich i północnej Afryki - mówi PAP

30-procentowy spadek eksportu żywności do Rosji

Po wprowadzeniu embarga przez Rosję były obawy o wyniki polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych i rzeczywiście eksport na rynek Federacji Rosyjskiej spadł o ok. 30 proc., na rynek Ukrainy - o ok. 20 proc., a do Białorusi sprzedaliśmy mniej o kilka procent.

 Rosyjskie embargo nie zahamowało ekspansji polskiej żywności

Ale mimo spadku na rynku wschodnie, cały eksport żywności wzrósł o 4,5 proc., a import zmniejszył się o 3 proc. W wyniku tego, polepszyło się dodatnie saldo wymiany produktami rolno-spożywczymi i w ubiegłym roku wyniosło 6,5 mld euro (wobec 6,1 w u.br).

─ Jak wchodziliśmy do Unii Europejskiej były obawy czy polskie rolnictwo, rozdrobnione, zacofane i przemysł przetwórczy, który dopiero się modernizował sprosta konkurencji ze strony produktów innych krajów. I rzeczywiście import do Polski w ciągu tych kilkunastu lat zwiększył się 4 krotnie, ale polski eksport wzrósł aż 5,5 razy. A dodatnie saldo, które wyniosło w 2004 r. 0,5 mld euro wzrosło trzynastokrotnie - zaznaczył Zwolak.

 Czym wygrywa polska żywność

Te wyniki nie byłyby możliwe do osiągnięcia bez wytężonego wysiłku polskich rolników i eksporterów - ocenił Zwolak. Dodał, że polskie produkty są smaczne, bezpieczne i konkurencyjne cenowo, mamy się więc czym chwalić i co sprzedawać.

 Ważny rynek krajowy

 Zdaniem wiceprezesa, jednak podstawą dla polskiej branży spożywczej jest rynek krajowy. ─ Bez silnej pozycji na tym rynku, nie mamy możliwości by eksportować duże, jednorodne partie towarów na inne rynku - zaznaczył.

 80 proc. polskiej żywności trafia na rynek UE

Najważniejszym rynkiem dla wywozu polskiej żywności jest Unia Europejska, na który eksportujemy 80 proc. produktów. (najwięcej trafia do Niemiec). Do niedawna dużą rolę odgrywały też rynki wschodnie WNP), ale obecnie coraz większego znaczenia nabierają kraje azjatyckie: Chiny, Korea, Wietnam, ale także rynki krajów arabskich i północnej Afryki - wyjaśnił wiceszef ARR.

 Najwięcej eksportujemy mięsa i jego przetworów

Największą rolę w eksporcie odgrywa żywiec, mięso i jego przetwory (19 proc.); owoce, warzywa i ich przetwory (14 proc.) oraz zboża i ich przetwory (12 proc.

 PAP, jk