Jednakże sytuacja jest o wiele poważniejsza, tłumaczy profesor Andrzej Kowalski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
- Susza dotyka całą Polskę, z tym że w jednej trzeciej gmin jest to problem bardzo poważny. W części tych gmin pod znakiem zapytania pozostają jakiekolwiek zbiory zbóż i kukurydzy – mówi gość radiowej Jedynki. – Jeżeli taka pogoda utrzyma się dłużej, straty mogą wynieść ponad 30 proc. – dodaje.
Może podrożeć mięso…
Susza na naszych polach oznacza mniejsze zbiory zbóż, ale to także poważne problemy z paszą dla zwierząt i to też będzie miało negatywne konsekwencje, dodaje Michał Koleśnikow, ekonomista BGŻ BNP Paribas.
- Susza wpływa również na mniejszą podaż pasz dla zwierząt. Można zatem powiedzieć, że prawdopodobnie susza przyczyni się w jakimś stopniu do wzrostu cen mięsa – tłumaczy ekspert.
… i większość produktów rolno-spożywczych
Ale nie tylko mięso zdrożeje. Suche i upalne lato przełoży się na wzrost cen większości krajowych produktów rolno-spożywczych.
- Praktycznie wszystkie produkty spożywcze zdrożeją, począwszy od mąki, kasz, po mięso i jego przetwory - wylicza profesor Andrzej Kowalski. – Konsumenci muszą się liczyć ze wzrostem cen, który nie powinien przekroczyć jednak 10 proc. – dodaje.
Gorsze plony warzyw i owoców
W górę pójdą też ceny warzyw, a w produkcji wielu z nich dziś jesteśmy liderem.
- Jesteśmy czołowym europejskim producentem cebuli, marchwi czy kapusty. Przedłużająca się susza może mieć oczywiście wpływ na plony tych roślin. Wydaje się, że najbardziej dotknięte suszą mogą zostać warzywa korzeniowe, ziemniaki, ogórki, a jeśli chodzi o owoce, to wiśnie czy maliny - wyjaśnia Michał Koleśnikow.
Tańsze będą za to produkty mleczarskie
Jest też dobra informacja dla konsumentów, choć zła dla producentów - są produkty, które mimo suszy nadal powinny tanieć.
- Ceny mleka i produktów mleczarskich już są o 20 – 30 proc. niższe niż w tym samym czasie rok temu – zaznacza ekonomista. – Informacje płynące z największych giełd, na których handluje się produktami mleczarskimi, wskazują na dalsze spadki, czyli ceny detaliczne mleka i jego przetworów powinny w najbliższym czasie jeszcze spadać – dodaje.
Wynika to między innymi z nadprodukcji mleka w całej Europie. Od 1 kwietnia rolników w całej Unii Europejskiej nie obowiązują kwoty mleczne. Mogą produkować tyle, ile chcą, mamy więc dużo taniego mleka.
Mleko i jego przetwory to jednak wyjątek, większość produktów na pewno zdrożeje - twierdzą zgodnie ekonomiści.
Justyna Golonko, awi