Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 03.11.2015

Ekspert: konsekwencje wzrostu kwoty wolnej od podatku budżet odczuje dopiero w 2018 roku

Podwyżka kwoty wolnej od podatku, którą wymusza wyrok Trybunału Konstytucyjnego, będzie się odnosiła do podatków za 2017 r. rozliczanych w 2018 r., więc negatywne konsekwencje tego orzeczenia odczuje dopiero budżet na 2018 r. - mówi ekspert podatkowy Andrzej Marczak.

- Efektem wyroku Trybunału Konstytucyjnego nt. niekonstytucyjności obecnej kwoty wolnej od opodatkowania będzie z pewnością obowiązek jednorazowego jej podniesienia (prawdopodobnie w okolicach rocznego dochodu uprawniającego do pomocy społecznej, który teraz wynosi dla osoby w rodzinie ponad 6 tys. zł) - powiedział Andrzej Marczak, który jest doradcą podatkowym w KPMG, wiceprzewodniczącym Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Czytaj dalej
podatki 1200.jpg
Kwota wolna od podatku jest niezgodna z konstytucją. PiS jest zadowolony z wyroku, podtrzymuje zapowiedź podwyżki



Kolejną konsekwencją wyroku - wskazał - jest obowiązek zapisania w ustawie mechanizmów korygowania kwoty wolnej stosownie do szeregu czynników społeczno-ekonomicznych np. o wskaźnik inflacji czy w odniesieniu do granicy ubóstwa.

Rozwiązania te - jak dodał - muszą być uchwalone i opublikowane do końca listopada 2016 r. i wejść w życie od stycznia 2017 r. Tak więc podwyżka kwoty wolnej będzie się odnosiła do podatków za 2017 rok rozliczanych w 2018 r. - Negatywne konsekwencje tego orzeczenia w postaci ubytku budżetowego odczujemy dopiero w budżecie na 2018 rok - zaznaczył.

"Nowy rząd nie będzie miał dużego pola manewru"

- Nowy rząd nie będzie miał dużego pola manewru - ten przepis musi zostać zmieniony do końca listopada 2016 r. Celowo TK dał taki roczny okres, gdyż wszystkie podatki dochodowe - aby mogły obowiązywać w kolejnym roku - muszą być zmienione, uchwalone i opublikowane do końca listopada roku poprzedniego. Choć z drugiej strony, zmiany dobre dla podatników - a taką będzie podniesienie kwoty wolnej - można przeprowadzać także w trakcie roku podatkowego - wyjaśnił.

Jak powiedział, w świetle wyroku "czysto teoretycznie" możliwe byłoby zatem podniesienie kwoty wolnej - np. w styczniu 2016 r. - w odniesieniu do rozliczeń podatkowych za 2015 rok. "Nie sądzę jednak, by rząd się na to zdecydował, gdyż koszt podniesienia kwoty wolnej dla budżetu będzie gigantyczny - szacowany jest nawet na ok. 20 mld zł rocznie" - zaznaczył ekspert.

I kontynuował: "Powiem coś niepopularnego w Polsce: jeżeli spojrzeć na wysokość PIT w naszym kraju, to jest ona relatywnie niska – ponad 97 proc. podatników obejmuje stawka 18 proc., a efektywne opodatkowanie wynosi trochę ponad 7 proc. (dane Ministerstwa Finansów). Jak na tak duży kraj, o tak dużych potrzebach budżetowych, nie jest to dużo. Powinniśmy bowiem porównywać się z Niemcami czy Hiszpanią, a nie z małymi krajami naszego regionu. Obawiam się więc, że to może być pyrrusowe zwycięstwo, bo z jednej strony wszyscy zyskamy, ale gdzieś te pieniądze trzeba będzie znaleźć - w podatkach obrotowych czy podniesieniu stawek PIT. Ktoś musi się dołożyć do tego, bo budżet nie jest z gumy".

"W Polsce nie ma nakazu stosowania kwoty wolnej"

Marczak zwrócił zarazem uwagę, że w Polsce nie ma nakazu stosowania kwoty wolnej - konstytucja nie narzuca takiego obowiązku. Odnosił się do tego sędzia Stanisław Rymar, który wyraził ws. wyroku TK zdanie odrębne. - Gdyby kwoty wolnej w Polsce nie było, dyskusja byłaby bezprzedmiotowa, ale jak ją już wprowadzono, to - orzekł TK - musi ona mieć wysokość realną, a nie pozorną, gdyż pozorność jest sprzeczna z zasadami państwa prawnego etc. Obecna kwota - 3091 zł - jest pozorna, bo jest za mała i nie uwzględnia poziomu ubóstwa - tłumaczył.

Według Marczaka rząd mógłby więc teoretycznie w ogóle zlikwidować kwotę wolną, a w zamian zwolnić z opodatkowania najuboższych, czy wprowadzić dla nich specjalne ulgi. - Może niekoniecznie trzeba bowiem wspierać najzamożniejszych, a poprzez wzrost kwoty wolnej oni także skorzystają - dodał.

Zapytany, czy można by - zgodnie z wyrokiem TK - zróżnicować wysokość kwoty wolnej w zależności od poziomu zamożności podatnika, tak aby bardziej wesprzeć uboższych, odpowiedział, że kwota wolna powinna dotyczyć wszystkich podatników - i tych najbogatszych, i tych najbiedniejszych - wynika to z konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.

PAP, awi