Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 10.06.2016

Mieszkanie Plus: państwo dopłaci do oszczędności na cele mieszkaniowe

Program Mieszkanie Plus jest to propozycja dla wszystkich osób w każdym wieku, właścicieli i tych, którzy dopiero planują zakup nieruchomości. Jednym z jego filarów jest oszczędzanie na cele mieszkaniowe.
Posłuchaj
  • O programie Mieszkanie Plus mówili w radiowej Jedynce: wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński, Marcin Jańczuk, analityk Metrohouse, Jacek Furga ze Związku Banków Polskich i Marcin Krasoń, analityk firmy Home Broker (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Oszczędzaniu mają pomóc indywidualne konta mieszkaniowe w bankach.

- Będzie to oszczędzanie z premią od Skarbu Państwa. Ustawa wchodzi w życie w 2017 roku. W 2018 roku będzie możliwość rozpoczęcia oszczędzania, a w 2019 r. zaczną być wypłacane pierwsze premie na konta. Źródło finansowania to program Mieszkanie dla Młodych, który w 2018 r. się kończy. W 2019 r. te środki będziemy przeznaczali na dopłaty do oszczędzania - wyjaśnia wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

Zgodnie z założeniami programu oszczędzać będzie można nie tylko na sam zakup mieszkania, ale również na wkład do spółdzielni mieszkaniowej czy TBS-ów, budowę indywidualnego domu mieszkalnego, czy remont.

Eksperci chwalą pomysł

Marcin Jańczuk, analityk Metrohouse, spodziewa się dużego zainteresowania taką formą oszczędzania.

- Sądzę, że tego typu pomysł jest jednym z podstawowych filarów tego programu i zachęci wiele osób do długoterminowego oszczędzania na własne mieszkanie – uważa gość radiowej Jedynki.

Oszczędzanie co najmniej przez 5 lat

Jednak, żeby dostać premię, trzeba będzie oszczędzać nie krócej niż przez 5 lat. Taki limit musiał się pojawić, dodaje ekspert.

- Pewna bariera, granica musiała zostać wyznaczona, ponieważ ten czas pozwala na zgromadzenie nawet przy niewielkich comiesięcznych wpłatach pewnej kwoty, która pozwala na start na rynku nieruchomości – mówi analityk.

Pozytywnie trzeci filar programu ocenia także Jacek Furga ze Związku Banków Polskich.

- Wcześniejsze rządy mówiły: nie ma środków na dopłaty do oszczędności gromadzonych w tym systemie. Dzisiaj cieszy to, że rząd dostrzegł potrzebę oszczędzania, jest gotowy wyasygnować pewne środki, bo jest mowa o premii mieszkaniowej czy oszczędnościowej, która będzie wzmacniała oszczędności gromadzone na tych subkontach, czy indywidualnych kontach oszczędnościowych. I to jest bardzo dobre – podkreśla ekspert.

Walor edukacyjny

Marcin Krasoń, analityk firmy Home Broker dodaje, że propozycja oszczędzania z premią może mieć też walor edukacyjny.

- Jednym z problemów w Polsce jest kwestia edukacji ekonomicznej, tego, że Polacy nie oszczędzają. Nie oszczędzają długoterminowo, na emeryturę, na mieszkanie itd. Jeżeli pojawiają się narzędzia, które dają konkretne benefity w zamian za to, że regularnie oszczędzamy, to jest duża szansa, że to nauczy Polaków odkładać pieniądze. Jeżeli jest taki pomysł i ze Skarbu Państwa będziemy dostawać wyższe odsetki, to po pierwsze uczymy Polaków długoterminowego oszczędzania, po drugie ułatwiamy im zakup mieszkania. Bo w tej chwili trzeba mieć wkład własny – zaznacza analityk.

W tym roku wymagany wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt wynosi 15 proc., a w przyszłym roku będzie o 5 proc. wyższy.

Dominik Olędzki, awi