Rynek RPA otwiera się na polski drób

- Otwarcie rynku RPA dla eksportu polskiego drobiu daje szansę na dostęp do znaczącego konsumenckiego rynku, do którego dostęp dotychczas miały np. Belgia, Francja, Wielka Brytania i USA – powiedział wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki cytowany w środowej informacji resortu.

Podczas niedawnej wizyty delegacji ministerstwa rolnictwa oraz polskich służb weterynaryjnych w Republice Południowej Afryki, uzgodniono zapisy dotyczące wymagań weterynaryjnych we wzorze świadectwa zdrowia dla mrożonego mięsa drobiowego. Delegacji przewodniczył wiceminister Jacek Bogucki, na rozmowach obecny był też zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski.

Ponadto, ustalono zasady zatwierdzania przez służby weterynaryjne Polski i RPA zakładów produkujących świeże mięso drobiowe. Zatwierdzanie nie będzie wymagało każdorazowej kontroli inspektorów RPA i odbywać się będzie głównie poprzez analizę dokumentacji przesyłanej przez stronę polską.

Doprecyzowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa mięsa

Podczas wizyty wyjaśniono także i doprecyzowano niektóre z przepisów RPA dotyczące bezpieczeństwa mięsa. Pozwoli to na łatwiejsze dostosowanie się do nich zakładów drobiarskich zainteresowanych eksportem do tego kraju - podało ministerstwo rolnictwa.

RPA jest największym partnerem handlowym Polski ze wszystkich krajów Afryki, został on uznany za rynek perspektywiczny dla eksportu drobiu. W ocenie specjalistów, biorąc pod uwagę wysoką konkurencyjność cenową polskiego mięsa kurcząt na rynku unijnym, jest duża szansa na zdobycie rynku RPA. Barierą może być polityka tamtejszych władz która w celu ochrony własnego rynku, może podnosić cła importowe.

Największymi dostawcami drobiu do RPA w 2014 r. były Brazylia, Holandia, Wielka Brytania, Niemcy i Argentyna. Kraje te miały 85 proc. udział w całkowitym imporcie drobiu przez RPA.

PAP, awi