Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 07.03.2019

Minister rolnictwa: żywność elementem handlowych wojen

Ujawnienie nielegalnego uboju spowodowało nakręcenia spirali niechęci do polskiego mięsa, a właściwie do całej polskiej żywności - powiedział podczas otwarcia VI edycji targów żywności WorldFood Poland minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Zaznaczył, że żywność stała się elementem wojen handlowych, dlatego Polska, która jest dużym eksporterem produktów spożywczych powinna zrobić wszystko, by nadzór nad bezpieczeństwem żywności nie był kwestionowany przez kogokolwiek.

Dodał, że przy obrotach milionów ton żywności, jakie nasz kraj wysyła za granice, może zdarzyć się jakiś problem np. w transporcie, ale to nie oznacza, że Polska żywność jest złej jakości i z takim przekonaniem trzeba walczyć.

Szukamy nowych rynków

Jak mówił minister, promocja żywności "idzie coraz lepiej", świadczą o tym wyniki eksportu.

- Szukamy nowych rynków, nie jest to łatwe, bo tam, gdzie kraje mają pieniądze, tam jest rynek nasycony - powiedział minister.

Pozyskanie nowych odbiorców, dodał, nie zależy tylko od aktywności firm czy organizacji, ale jest trudne, bo zwykle trzeba kogoś "wypchnąć by z rynku" by zająć jego miejsce. 

Minister zwrócił uwagę, że produkcja żywności jest to cały łańcuch powiązań - od rolnika po konsumenta i po to by, wszystkie ogniwa mogły dobrze pracować potrzebne jest sprawiedliwe podzielenie zysków i marż między ogniwami tego łańcucha. - W Polsce nie ma takiego podziału - podkreślił i dodał, że rolnicy są producentami surowca najgorzej opłacanymi, a korzyści czerpią wszyscy następni w ogniwach.

Apel o najwyższą jakość

Zdaniem szefa resortu rolnictwa, tłumaczenie wszystkiego globalną grą i konkurencją nie znajduje uzasadnienie w bardziej szczegółowych analizach ekonomicznych.

- Wymagajmy od rolników wysokiej jakości surowca produkowanej w sposób powtarzalny, surowca najwyższej jakości, realizacji i wdrażania wszystkich unijnych norm w zakresie bezpieczeństwa żywności, ale też uczciwe podzielmy się zyskiem z rolnikami - zaapelował minister do firm obecnych na targach. 

Wspólny rynek nie do końca

Uczestniczący w otwarciu targów szef komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski zauważył, że by skutecznie sprzedawać żywność za granicę, trzeba "być razem" tj. stworzyć różnorodną reprezentację produktów, które będą wystawiane pod jedną markę. 

Podkreślił, że w Unii Europejskiej jest wspólny rynek, ale każdy kraj w jakiś sposób chce chronić swoje produkty. 

Jak poinformowała dyrektor Targów Agnieszka Szpaderska, targi WorldFood Poland są największymi targami żywności łączącymi biznes (nie są to targi konsumenckie). Co roku w targach bierze udział więcej firm. W tym jest ich ponad 350 z 25 krajów.

PAP, ak, NRG