- Jeżeli dziś mamy 300-400 pacjentów chorych we Włoszech, to taka liczba jest leczona w ramach normalnych funduszy przeznaczonych na walkę z chorobami, głównie z grypą, masowo występującą w tym okresie – zauważył Marek Zuber.
Dodał, że Polska (…) powinna położyć nacisk na kontrole, głównie higieniczne, na lotniskach, przejściach granicznych.
- Profilaktyka to też jest koszt. (..) Pamiętajmy też o nakładach firm (…), o dużych koncernach farmaceutycznych, którą (…) też poczyniły pewne nakłady – mówił Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP.
Problemy Chin to kłopoty z lekami w Europie
Odnosząc się do przewidywanego terminu wyprodukowania szczepionki i jej dostępności przypomniał o problemach, jakie swego czasu mieliśmy z dostawami leków z Chin. Lepiej zatem byłoby, jego zdaniem, gdyby więcej nakładów na jej produkcję poczyniły firmy amerykańskie czy europejskie. Dodał, że polskie firmy zaczynają analizowań ewentualne straty związane z chorobami pracowników czy koniecznością odbywania kwarantanny.
- Nie widzę idei licytowania się na kwoty, szczególnie w naszym przypadku, bo nie jesteśmy w stanie zrobić szczególnie wiele. Możemy jedynie zwracać uwagę, nagłaśniać, jak się zachować (…) żeby nie siać niepotrzebnej paniki – mówił Przemysław Kwiecień z firmy XTrade Brokers .
Gość audycji wskazał, że już można pójść do sklepu i zobaczyć co ludzie kupują, które półki zaczynają być puste.
Czy koronawirus wywoła u nas spekulację cenami żywności ?
Eksperci rozmawiali też o spekulacjach cenowych, które pojawiają się w takich okolicznościach.
- Sytuacja na pewno będzie powodowała, że będą powstawały pomysły na biznes związany z koronawirusem – stwierdził Arkadiusz Pączka.
- Ktoś powie, że to mechanizm rynkowy: zwiększa się popyt to cena musi rosnąć. Ale wiemy doskonale, że jest i druga strona medalu. Przy rozkręceniu paniki, podkręcanie cen żeby więcej zarabiać – mówił Marek Zuber. Dodał, że „to zależy od nas, od naszej etyki i moralności”.
Pandemia zwiększa ryzyko pojawienia się globalnego kryzysu
Goście "Rządów Pieniądza" rozmawiali także o wpływie koronawirusa na gospodarki świata, a także Polski.
- Mówienie na ten moment o spadku o 0,1-0,2 PKB jest pozbawione sensu, bo zależności jest zbyt dużo – mówił Przemysław Kwiecień zaznaczając, że w Chinach aktywność gospodarcza zmniejszyła się od 30 do 90 proc. w skali roku.
- W zasadzie chińska gospodarka stanęła – stwierdził eksport.
Marek Zuber zaznaczył, że nikt nie wie co się wydarzy (…). Trzeba jednak już na stałe zapamiętać, że gospodarka świata w znacznym stopniu zależy od Chin, zarówno od ich produkcji, jak i od poziomu konsumpcji.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji
Program prowadziała Anna Grabowska
PolskieRadio24/Anna Grabowska/SW