W opinii szefa resortu cyfryzacji 5G jest następnym etapem rozwoju rynku telekomunikacyjnego, który coraz bardziej opiera się na systemach mobilnych. 5G spowoduje nie tylko większą stabilność transferu danych, ale także umożliwi komunikację pomiędzy różnymi urządzeniami. A to oznacza podniesienie jakości poziomu życia dla każdego, szczególnie w miastach.
Marek Zagórski pytany, czy pandemia koronawirusa nie wpłynie na możliwości inwestycji w infrastrukturę 5G, zapewnił że telekomy są dziś w lepszej sytuacji ekonomicznej niż wiele innych branż. Dlatego nie ma realnego powodu, aby ten system telekomunikacyjny nie został u nas wprowadzony.
Zdaniem szefa resortu cyfryzacji obecna sytuacja pokazała wszystkim, jak wiele w naszym życiu znaczą cyfrowe technologie. A te nie mogą być ograniczane możliwością starych systemów IT do przekazywania lawinowo rosnących bitów informacji. Dlatego technologia 5G jest wręcz niezbędna dla rozwoju naszej gospodarki.
Pytany o obawy niektórych osób o szkodliwość 5G, Marek Zagórski powiedział, że to tylko kolejny krok w rozwoju fal radiowych, z którymi mamy do czynienia od powstania radia, aż po dobrze znane sieci 2G i 4G. Dlatego plotki o jej zdrowotnej szkodliwości są nieracjonalne.
Szef resortu cyfryzacji, wyjaśnił także, dlaczego przetarg na dostęp do częstotliwości, które wykorzystuje 5G, został wstrzymany, kto za to odpowiada i jakie są do tego podstawy prawne.
Audycję prowadził Błażej Prośniewski, zapraszamy do jej wysłuchania.
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw