Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 09.06.2020

Zielony Ład wyznaczy kierunek działań w rolnictwie. Jan Krzysztof Ardanowski o realizacji strategii UE

- Realizacja unijnych strategii dotyczących Zielonego Ładu wyznaczy kierunek działań, ale nie mogą one być nadmiernym obciążeniem dla rolnictwa - mówił Jan Krzysztof Ardanowski podczas konferencji unijnych ministrów rolnictwa. Zakładają one bardzo ambitne cele ilościowe w zakresie redukcji stosowania pestycydów, antybiotyków, nawozów oraz zwiększenia udziału rolnictwa ekologicznego.

Podczas nieformalnej rady ministrów rolnictwa UE, w formie wideokonferencji, szefowie resortów wymienili poglądy na temat dokumentów zaprezentowanych przez Komisję Europejską. Chodzi o ogłoszone 20 maja br. "Strategię od pola do stołu" oraz "Strategię bioróżnorodności" oraz o propozycje budżetu na wspólną politykę rolną (2021-2027) z 27 maja tego roku.

ard 12.jpg
Minister rolnictwa: nowa propozycja KE ws. Wspólnej Polityki Rolnej zdecydowanie lepsza dla Polski

Obie strategie zakładają bardzo ambitne cele ilościowe w zakresie redukcji stosowania pestycydów, antybiotyków, nawozów oraz zwiększenia udziału rolnictwa ekologicznego, czy też przeznaczenia części użytków rolnych pod cenne przyrodniczo elementy krajobrazu. Proponowane zmiany będą wymagać wielorakich dostosowań technologicznych i organizacyjnych. W tym inwestycji w gospodarstwach rolnych, realizacji badań, zapewnienia efektywnego systemu doradztwa rolniczego i transferu nowej wiedzy - poinformowało Ministerstwo Rolnictwa.

Dzięki rolnictwu nie zabrakło żywności w okresie epidemii

- Przygotowane w KE strategie dotyczące Zielonego Ładu wyznaczają kierunek działań gospodarczych na przyszłość uwzględniający wyzwania środowiskowe i klimatyczne. Dbałość o przyrodę, klimat – to zasadniczo słuszny kierunek w rolnictwie. Wymagane ambitne działania nie mogą jednak stanowić nadmiernego, jednostronnego obciążenia rolnictwa i przemysłu spożywczego - uważa szef polskiego resortu rolnictwa.

Według Jana Krzysztofa Ardanowskiego najważniejszym celem rolnictwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwu - zarówno w skali krajowej, jak i europejskiej. Jest to również priorytet dla wspólnej polityki rolnej.

- Obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa wyraźnie nam o tym przypomniała - podkreśla minister.

Szef resortu zwrócił uwagę, że dzięki rolnictwu nie zabrakło żywności w okresie epidemii. – To jest wielkie podziękowanie dla rolników. Chcemy, żeby rolnictwo wyszło silniejsze i bardziej odporne z epidemii. Jestem przekonany, że strategie wpisujące się w Europejski Zielony Ład proponują ważne cele. Należy w tym kierunku absolutnie działać. Jednak będą miały ogromny, chyba największy w historii wpływ na rolnictwo europejskie i chcemy mieć pewność, że nie zniszczą go - powiedział.

Potrzebna jest korekta polityki handlowej UE

W opinii ministra potrzebne są nowe technologie w zakresie ochrony roślin, nowe pestycydy, środki biobójcze, również nowe podejście do zdrowia zwierząt. Zaznaczył przy tym, że wciąż jeszcze wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi.

- Ambitne cele, zmniejszenie o 50 proc. ilości stosowanych pestycydów i antybiotyków - tak, ale jakie będzie podejście w stosunku do obecnego poziomu. Czy dla wszystkich krajów równo? - pytał minister.

Dodał, że jest przekonany, iż musi być również korekta polityki handlowej UE, ponieważ otwieranie się na inne regiony świata, produkujące według innych standardów, kiedy Europa te standardy jeszcze mocno "podkręca", wymaga przemyślenia na nowo.

Zaprezentowane strategie i ich cele, to na razie propozycje, ważnym etapem decyzji KE w ich realizacji będzie odpowiedni budżet finansowania wspólnej polityki rolnej na okres 2021-2027.

Propozycje zwiększenia budżetu idą w dobrym kierunku

Jak zaznaczył Jan Krzysztof Ardanowski, propozycje KE dotyczące zwiększenia budżetu idą w dobrym kierunku. Dla polskiego rolnictwa oznaczają znaczący wzrost środków w stosunku do propozycji z 2018 r. Nakładanie zwiększonych wymagań wobec środowiska i klimatu powoduje duże koszty dla rolnictwa. Według ministra wspólna polityka rolna w obecnym kształcie nie jest w stanie sfinansować tych dodatkowych kosztów i wymaga dalszego wsparcia.

Szef resortu rolnictwa uważa, że w zaprezentowanym budżecie wspólnej polityki rolnej na 2021-2027 brakuje środków do "zapewnienia konwergencji zewnętrznej dopłat bezpośrednich".

Osłabienie gospodarstw po kryzysie COVID-19 wystąpiło we wszystkich państwach UE. Jego zdaniem nowe, wysokie koszty zielonego ładu ponoszone przez wszystkich rolników będą pogłębiać nierówności ekonomiczne gospodarstw rolnych i utrzymywać nierówne warunki konkurencji. Stąd dla Polski będzie to priorytet w dalszych negocjacjach wspólnych ram finansowych. Podobnie jak uzyskanie dla naszego kraju odpowiedniego wsparcia dla rozwoju wsi i rolnictwa.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md