Premier Mateusz Morawiecki, ogłaszając założenia programu, podkreślił, że za każdym wypadkiem kryją się wielkie tragedie ludzkie. Rodziny opłakują zmarłych, a ranni latami dochodzą do zdrowia i walczą ze skutkami takich wydarzeń. Dodał, że w ostatnim czasie wskaźniki dotyczące wypadków są bardzo niepokojące, dlatego też należy podjąć zdecydowane działania. Zaznaczył, że nie da się przekonać każdego kierowcy do bezpiecznej jazdy, ale można tak zmienić budowę infrastruktury drogowej, by liczbę wypadków ograniczyć.
Troska o bezpieczeństwo pieszych
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział natomiast, że od wielu lat liczba wypadków w Polsce spada, ale nie spada w oczekiwanym tempie.
Jednym z najważniejszych elementów programu będzie doświetlenie przejść dla pieszych na drogach krajowych. Według danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad takich przejść jest około 11 tysięcy.
Kolejna obwodnica nabiera kształtów. Będzie to zupełnie nowa trasa na drogowej mapie Polski
Według rządowych planów, przejścia te zostaną w odpowiedni sposób doświetlone tak, by zarówno pieszy dobrze widział jezdnię i pobocze, ale też żeby kierowca z daleka dostrzegł takie przejście i zredukował prędkość.
W ocenie ministra Andrzeja Adamczyka doświetlenie pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Szef resortu zaznaczył, że są już wytypowane przejścia, które w pierwszej kolejności mają być doświetlone. Rząd zapowiedział także wsparcie dla samorządowców, którzy będą chcieli inwestować w poprawę bezpieczeństwa na podległych im drogach.
Infrastruktura drogowa i nie tylko
Planowane są także inne inwestycje, które mają poprawić bezpieczeństwo. Budowane będą chodniki, ścieżki rowerowe, odseparowane od ruchu samochodowego, azyle i zatoki autobusowe, a także lewoskręty dla samochodów.
Przedstawiciele rządu zapowiedzieli również, że będą kontynuowane akcje edukacyjne, których celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach.
W 2020 roku mniej wypadków na drogach
Ze wstępnych szacunków wynika, że w 2020 roku doszło na polskich drogach do około 23,5 tysiąca wypadków. To o ponad 6 tysięcy mniej niż w roku 2019. Wśród przyczyn podaje się między innymi zmniejszone natężenie ruchu spowodowane pandemią COVID-19. W 2020 roku w wypadkach zginęło ponad 2 tysiące osób, a ponad 22 650 zostało rannych. Zeszłoroczne statystyki oznaczają, że liczba zabitych zmniejszyła się o ponad 15 procent, a liczba rannych o prawie 24 procent.
PolskieRadio24.pl, Aleksander Pszoniak, md