GDDKiA rozpoczęła poszukiwania firm, które wybudują odcinek tej drogi między Lubartowem a Kockiem, a także wybudują drugą jezdnię obwodnicy Kocka i Woli Skormowskiej, która dostosuje tę trasę do wymagań drogi ekspresowej. Przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, które nadzoruje GDDKiA, podkreślają, że trasa S19 jest ważna dla całego regionu.
- Ta droga życia musi powstać i stworzy ten swoisty silnik rozwoju gospodarczego naszego regionu – mówił w zeszłym roku szef resortu Andrzej Adamczyk.
W ramach budowy odcinka Lubartów – Kock Powstanie dwujezdniowa droga, z dwoma pasami w obu kierunkach i rezerwą pod trzeci pas, bezkolizyjne węzły oraz wiadukty w ciągu dróg lokalnych. W sumie zaplanowano budowę dwóch Miejsc Obsługi Podróżnych, dziewięciu wiaduktów, dwóch mostów oraz dwóch przejść dla zwierząt.
Dziś istniejąca droga krajowa numer 19 z Lublina w stronę Kocka jest jedną z najbardziej uczęszczanych tras w regionie. W ciągu doby korzysta z niej średnio ponad 25 tysięcy pojazdów. W miejscowości Niemce niemal codziennie z tego powodu tworzą się zatory. Dzięki drodze ekspresowej usprawni się ruch na tym odcinku, zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców i podróżnych, a także komfort i czas jazdy.
Rusza inwestycja, która zmieni układ komunikacyjny na Warmii i Mazurach. "Ma znaczenie ogólnokrajowe"
Odcinek z Lubartowa do Kocka będzie miał w sumie prawie 16 kilometrów, a druga jezdnia obwodnicy Kocka i Woli Skormowskiej prawie osiem kilometrów długości. W planach jest też budowa kolejnych, bardziej wysuniętych na północ fragmentów trasy S19. Chodzi o odcinki Kock – Radzyń Podlaski – to około 19 kilometrów Radzyń Podlaski – Międzyrzec Podlaski – około 22 kilometrów, obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego - dobudowa drugiej jezdni – około 7 kilometrów oraz fragmentu Międzyrzec Podlaski – granica województwa lubelskiego – 11 kilometrów długości.
Międzynarodowa trasa Via Carpatia, której fragmentem jest na terytorium Polski droga S19, połączy kilka krajów na osi północ – południe. Będzie przebiegać przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Bułgarię, Rumunię i Grecję. Polski odcinek będzie liczył prawie 600 kilometrów. Na całej długości będzie miała parametry drogi ekspresowej lub autostrady. Rozpocznie się na granicy z Litwą w Budzisku, a zakończy na granicy ze Słowacją za Barwinkiem. Najdłuższy odcinek tej trasy ma przebiegać przez Rumunię. Będzie on miał ponad 1500 kilometrów długości.
W tej chwili polscy kierowcy korzystają obecnie z około pięćdziesięciu kilometrów trasy w województwach lubelskim i podkarpackim. W tym roku na mapach drogowych kraju pojawią się nowe odcinki drogi S19 pomiędzy Lublinem a Rzeszowem.
IAR, Aleksander Pszoniak, PR24, akg