Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Tomasz Kamiński 08.12.2010

Polski biznes podbije Mołdawię

Już za pół roku poziom naszych inwestycji ma w tym kraju ma sięgnąć aż 50 mln dolarów. Niskie płace, brak ceł z UE, lżejsza biurokracja - to według ekspertów przyciągnie polski biznes do Mołdawii.
Polski biznes podbije Mołdawięfot. SXC

Przedsiębiorcy, którzy narzekają na wysokie koszty pracy w Polsce i bariery biurokratyczne, mogą pomyśleć o przeniesieniu swojej działalności gospodarczej właśnie tam. Ten mały kraj graniczący z Ukraina i Rumunią wielu z nas kojarzy się tylko z winem. Jednak zdaniem ekspertów przyciąga także inwestorów z całej Unii Europejskiej.

Do tego firmy zagraniczne mają w Mołdawii prawo udziału w prywatyzacji i przystępowania do przetargów na takich samych zasadach jak spółki rodzime.

Na temat fenomenu gospodarczego tego kraju z Bartoszem Pęczkowskim z firmy doradczej KPMG rozmawia Justyna Golonko.

W czym tkwi siła Mołdawii. Dlaczego ten kraj staje się atrakcyjny dla naszych firm?

Przede wszystkim jest alternatywą dla przedsiębiorstw produkcyjnych, czyli takich, które muszą ponieść pewien koszt i szukają lokalizacji blisko klienta. Dzięki unii celnej z Unią Europejską i Wspólnotą Niepodległych Państw koszty działalności są zdecydowanie niższe.

Na czym można w Mołdawii zrobić dobry interes? Co warto tam produkować?

Dobre branże to produkcja żywności, przetworów, owoce, warzywa, przetwórstwo mięsa i zboża, a także przetwórstwo przemysłowe oparte na lokalnych zasobach, jak pokłady gliny. Wiem na przykład o projekcie budowy fabryki płytek ceramicznych.

Inwestorów do Mołdawii przyciągają także niskie koszty siły roboczej. Jaka jest tam płaca minimalna?

Praktyka pokazuje, ze pracownik w Mołdawii w przedsiębiorstwie produkcyjnym zarabia 80 euro miesięcznie. To zdecydowanie mniej niż w Polsce i Unii Europejskiej czy też Rosji i Wspólnocie Niepodległych Państw. To sprawia, że Mołdawia staje się atrakcyjnym miejscem lokalizacji produkcji.

Społeczeństwo tego kraju jest bardzo zbliżone kulturalnie i mentalnością do polskiego. Mamy szansę opanowania tego kraju gospodarczo, bowiem nie pojawiły się tam jeszcze międzynarodowe koncerny od czasu ostatnich przemian politycznych. Polacy mogą wejść na ten rynek, wykorzystać możliwość szybkiego zrobienia biznesu.

Czy Polacy robią już tam interesy? Czy nasze firmy inwestują w Mołdawii?

W 2009 r. polskie przedsiębiorstwa zainwestowały tam około 500 tys. dolarów. To bardzo mało. Natomiast moja wiedza o przyszłych projektach pozwala mi szacować, że ta suma będzie stukrotnie większa - ponad 50 mln dolarów.

W jakim czasie?

W ciągu następnych 6 miesięcy. Jest pole do popisu w pierwszej kolejności dla dużych przedsiębiorstw przez lokalizację tam produkcji. Szansę znajdą też mniejsi przedsiębiorcy, którzy chcą się skupić na produkcji rolnej. Wynajem ziemi rolnej w Mołdawii to kosztu rzędu 40-55 euro - dużo mniej niż w Polsce, a praktycznie można bez ryzyka prowadzić taką samą działalność jak w Polsce. Można też importować żywność i towary do UE, dzięki czemu działalność się rozwinie.

tk