Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Sławomir Dolecki 21.12.2021

Inwestycje strategiczne w niemal każdej gminie. Polski Ład dla samorządów w praktyce

- Ponad 23 mld zł to kwota, która wesprze inicjatywy samorządów w efekcie pierwszego naboru do Programu Inwestycji Strategicznych z Polskiego Ładu. Rządowy Fundusz to nowa forma wsparcia inwestycji samorządów. Program pomoże odbudować gospodarkę dotkniętą gospodarczymi skutkami pandemii COVID-19, pobudzi inwestycje we wszystkich regionach Polski. Samorządy w całym kraju dostaną nawet do 95 proc. bezzwrotnego dofinansowania kosztów ponoszonych na inwestycje, między innymi w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, modernizację źródeł ciepła czy gospodarowanie odpadami.

Zakończony niedawno pierwszy nabór do Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych pokazał, jak ważna i potrzebna była tego typu inicjatywa rządu. Ogłaszając wyniki premier Mateusz Morawiecki podkreślał wówczas, że część Polskiego Ładu - Program Inwestycji Strategicznych - jest odpowiedzią na kryzys spowodowany epidemią.

- Program rządowy Polski Ład, program inwestycji dla samorządów o wielkości powyżej 23 mld zł, to program jedyny i największy taki przez ostatnie 30 lat, w czasach wolniej Polski - podkreślał szef rządu.

Przypomnijmy, Program Inwestycji Strategicznych ma na celu dofinansowanie projektów inwestycyjnych realizowanych przez gminy, powiaty i miasta lub ich związki w całej Polsce. Program realizowany jest poprzez promesy inwestycyjne udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Wysokość bezzwrotnego dofinansowania jest zależna od obszaru priorytetowego, w którym mieści się planowana inwestycja i może wynieść nawet 95 proc. bezzwrotnego dofinansowania kosztów ponoszonych na inwestycje.

Wnioski złożyło 99 proc. samorządów

Premier Mateusz Morawiecki wielokrotnie podkreślał, że "obecna skala wsparcia dla samorządów nie ma precedensu w najnowszej historii".

- Program Inwestycji Strategicznych napędzi turbiny rozwoju, to potężne, wielomiliardowe środki przeznaczone na inwestycje publiczne - mówił.

Dodał, że bez konkretnych decyzji i wsparcia zasypywanie podziałów i nierówności pozostanie tylko szlachetną ideą.

- I my w ramach Polskiego Ładu takie konkretne rozwiązania zaproponowaliśmy, po raz pierwszy po 1989 roku jednostki samorządu terytorialnego skorzystają z rządowego wsparcia inwestycyjnego w takiej skali - podkreślał premier.

W pierwszej edycji programu wnioski złożyło 99 proc. samorządów, pozytywną weryfikację przeszło 97 proc. Dofinansowanie - w sumie prawie 24 mld zł - otrzymało ponad 4 tys. projektów i 2.785 jednostek samorządu terytorialnego z całej Polski. Jedynie kilka samorządów nie złożyło wniosku.

Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka tłumaczyła kwestię nadmiernego skomplikowania odrzuconych wniosków. W jej ocenie problem polegał na tym, że gminy zawierały we wniosku wszystkie inwestycje, które chciałaby zrealizować w ciągu 10 lat. Ponieważ do jednego wniosku otrzymuje się jedną promesę, to znaczy, że trzeba byłoby ogłosić jeden przetarg na wszystkie inwestycje. Zarówno znalezienie takiego wykonawcy, jak i przeprowadzenie całego przetargu jest niemożliwe.

- Samorządy złożyły łącznie ponad 8 tys. wniosków na kwotę 93 mld zł - mówił w Sejmie podczas prezentacji wyników pierwszego naboru wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Przypomniał, że w pierwszym naborze kwota dofinansowania wyniosła 23,9 mld zł. Dofinansowanie dostało 4.040 wniosków, a każda jednostka samorządu terytorialnego miała możliwość złożyć trzy wnioski: jeden bez limitu kwoty, jeden do 30 mln i jeden do 5 mln zł.

- Ostatecznie dofinansowanie uzyskało 97 proc. samorządów - poinformował. Podał, że 17 mld zł dofinansowania zostało przekazane na inwestycje w infrastrukturę drogową i wodno-kanalizacyjną; 1,5 mld zł - na infrastrukturę sportową; 1,4 mld zł na infrastrukturę turystyczną; 1,1 mld - na infrastrukturę edukacyjną.

Łączne dofinansowanie bezzwrotne będzie sięgało 98 proc.

Według wiceszefa MSWiA, samorządy, które nie otrzymały dofinansowania w pierwszym naborze to te, które złożyły wnioski bez limitu kwoty albo do 30 mln zł.

- Niestety przekraczało to możliwości tego naboru. Jednocześnie te samorządy nie złożyły mniejszych wniosków - dodał.

- Wnioskiem wynikającym z pierwszego naboru jest to, że będziemy wnosić, że aby móc złożyć wniosek na wyższą kwotę, trzeba będzie złożyć również wniosek na mniejszą kwotę. To nam pozwoli na to, by wszystkie samorządy mogły otrzymać środki w kolejnych naborach - zapowiedział.

- Jeszcze w tym roku planujemy wyniki kolejnego naboru, ale program ten będzie kontynuowany. Preferujemy inwestycje nowoczesne, generujące nowe miejsca pracy, dające szanse lokalnym wykonawcom - mówiła w audycji "Rządy pieniądza" prezes BGK.

Dodała, że w drugim naborze, w którym będą mogły składać wnioski wszystkie samorządy, zostanie uruchomiony program kierowany do gmin, gdzie znajdowały się Państwowe Gospodarstwa Rolne.

- Chcemy, żeby te gminy, najczęściej najbiedniejsze, które nie korzystały z inwestycji i możliwości ich realizowania, bo nie starczało środków, dzisiaj mogły takie inwestycje zrealizować - powiedziała.

- To będzie jeden priorytet, a łączne dofinansowanie bezzwrotne będzie sięgało 98 proc. Oznacza to, że te samorządy będą musiały tylko zabezpieczyć 2 proc. wkładu własnego.

To przełomowe i bardzo ważne rozwiązanie, bo chcemy podwyższać jakość życia każdego mieszkańca; zadbać, żeby te nasze małe ojczyzny miały takie same szanse, jak większe miasta - podkreśliła Beata Daszyńska-Muzyczka.

Paweł Szefernaker wyjaśniał także, dlaczego samorządy nie otrzymają od razu gotówki, a promesy.

- Pokażcie mi samorządowca, który płaci z góry za wykonanie roboty; no płaci się albo w transzach, albo na końcu. I ten program właśnie to przewiduje, że jeżeli to jest wieloletnia inwestycja, to będzie płacone w transzach, a jeżeli krótka inwestycja, szybka to będzie płacone na końcu - mówił.

Drugi etap będzie łatwiejszy

Eksperci z BGK odbyli w ostatnich miesiącach cykl spotkań w każdym województwie, podsumowując pierwszy nabór programu, który będzie skutkował możliwością realizowania w całej Polsce ponad 4 tys. inwestycji.

- To ogromne przedsięwzięcie. Ale jednocześnie ogłaszamy wstępne założenia drugiego naboru, który mamy nadzieję ogłosić na przełomie listopada i grudnia - poinformowała prezes banku.

Uściśliła, że w naborze tym samorządy również będą mogły złożyć trzy wnioski.

- Dzisiaj jeszcze dopracowujemy szczegóły co do tego, jak będą wyglądać limity tych wniosków i jak będzie wyglądać kwota, która będzie uruchamiana w postaci promes inwestycyjnych - zasygnalizowała.

- Ten drugi etap będzie łatwiejszy także dlatego, że część wniosków trzeba tylko uzupełnić czy poprawić, ale będą one składane na bazie dotychczasowych. Komisja też już jest przygotowana, więc chcemy, żeby jeszcze przed końcem roku zostały ogłoszone wyniki kolejnego naboru wniosków - powiedziała Beata Daszyńska-Muzyczka.

PolskieRadio24.pl, DoS