Wyjaśnia, że zarówno cena ropy, jak i benzyny na stacjach zależy od zbyt wielu czynników, aby je przewidzieć. Ceny paliw w to ostatnich miesiącach gorący temat interesujący nie tylko kierowców, ale każdego z nas, bo od tych cen zależy między innymi to, ile płacimy za żywność.
Adam Czyżewski wyjaśnia, że główne czynniki decydujące o cenie paliw na stacjach to kurs walutowy i ceny ropy. Wbrew pojawiającym się opiniom ekonomista spółki paliwowej nie obawia się o wyczerpanie zapasów ropy:
- W horyzoncie około 100 lat wydaje się, że zapasy ropy się nie wyczerpią, ponieważ wraz ze wzrostem ceny ropy, którą trzeba wydobywać z coraz głębszych zasobów, będzie się zużywać coraz mniej paliwa. Będziemy korzystać z mieszanek energetycznych, które zawierają mniej ropy - uznaje Czyżewski.
Odnosząc się do wpływającej na ceny ropy napiętej sytuacji w Afryce północnej Adam Czyżewski podkreśla, że zagrożeniem nie jest aktualna sytuacja, ale możliwe przyszłe zagrożenia.
- Niepokoi możliwość scenariusza, w którym fundamentaliści dojdą do władzy. Od tego jest tworzenie scaneriuszy. Mamy odpowiednie plany w bardzo długiej perspektywie - uspokaja Czyżewski.
Dodaje, że w północnej Afryce możliwy jest też scenariusz optymistyczny, który zakłada uspokojenie i unormowanie sytuacji, a co za tym idzie, mniejsze zagrożenie dla cen ropy.
IAR/Arkadiusz Augustyniak/lm
tk