Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 18.03.2011

Pielęgniarki chcą umów o pracę. Za nimi noc w Sejmie. I tak do skutku?

Związek zawodowy postuluje, żeby pielęgniarki zatrudniano tylko na umowy o pracę. Chce skreślenia zapisu dopuszczającego umowy cywilno-prawne. Komisja zdrowia nie zgodziła się z tym żądaniem.
Pielęgniarki chcą umów o pracę. Za nimi noc w Sejmie. I tak do skutku?fot. PAP/Tomasz Gzell

Sejmowa komisja zdrowia pozytywnie zaopiniowała rządowy zapis pozwalający zatrudniać wszystkie pielęgniarki i położne na umowy cywilno-prawne. Oznacza to, że postulat Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych domagającego się wykreślenia tego zapisu z pakietu ustaw zdrowotnych, nie został spełniony.

Przedstawicielki związku, które w ciągu dnia przysłuchiwały się debacie sejmowej na ten temat, po głosowaniu w komisji zdrowia opuściły salę obrad komisji i wróciły na galerię w sali plenarnej.

Przewodnicząca OZZPiP Dorota Gardias zapowiedziała, że pielęgniarki zostaną w parlamencie co najmniej do rana. Wyraziła żal, że po raz kolejny nie udało się porozumieć ze stroną rządową. Zanim komisja zdrowia rozpoczęła obrady, minister zdrowia prawie dwie godziny rozmawiała z przedstawicielami pielęgniarek. Zdaniem przewodniczącej, podczas rozmów wracano do używanych wcześniej argumentów.

Protest "do skutku"?

Kilkanaście osób na galerii sejmowej, pilnowanych przez funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej, ma ze sobą wodę oraz jedzenie. Pielęgniarki korzystają też z pomieszczenia Wszechnicy Sejmowej. Udostępniono im także kawę i herbatę. Panie przyniosły ze sobą również cieplejsze ubrania. Pielęgniarki jeszcze długo po posiedzeniu komisji ze sobą rozmawiały. Niektóre z nich powiedziały dziennikarzowi PAP, że pozostaną w budynku "do skutku".

Dorota Gardias powiedziała, że umowy kontraktowe dla pielegniarek będą się podobały części środowiska tylko do czasu. Przewodnicząca skomentowała w ten sposób zapowiedź, że rano do Sejmu zamierzają przyjechać pielęgniarki, które pracują na kontraktach. Według Gardias, samozatrudnienie nie jest dobre, gdyż prowadzi do fizycznego i psychicznego wyniszczenia człowieka. Przewodnicząca podkreśa, że gdy "za ileś lat zacznie się mówić, że pielęgniarki pracują źle, będzie to wynikiem ich zmęczenia". Dodaje, że ucierpią na tym wszyscy - także pielęgniarki, gdyż one również są pacjentami.

Minister zdrowia Ewa Kopacz, która uczestniczyła w obradach komisji, powiedziała dziennikarzom, że spodziewała się pozytywnego zakończenia sporu o formach zatrudnienia w służbie zdrowia. Minister Kopacz nie ukrywała, że decyzja pielęgniarek o pozostaniu na noc w Sejmie nikomu i niczemu nie służy.

Sejmowa komisja zdrowia, która w czwartek wieczorem rozpatrzyła poprawki do projektu ustawy o działalności leczniczej, ma wznowić posiedzenie w piątek o godzinie 11 i rozpatrzyć poprawki do pozostałych projektów z pakietu ustaw zdrowotnych. Jedna z popartych przez komisję poprawek umożliwia zatrudnianie pielęgniarek i na umowę o pracę, i na kontraktach.

agkm