Polskie Radio dowiedziało się, że Bruksela wpisała go na listę kluczowych dla Unii projektów, czyli umieściła na transeuropejskiej mapie połączeń transportowych. Chodzi o budowę kolei dużych prędkości z Warszawy do Łodzi, a później do Poznania i Wrocławia (tak zwany „Y”).
Oficjalnie Komisja Europejska ma przedstawić mapę w drugiej połowie września, ale - według informacji Polskiego Radia - projekt szybkich kolei jest już na niej umieszczony, o co zabiegało nasze Ministerstwo Infrastruktury oraz PKP. W praktyce oznacza to bowiem, że Warszawa będzie mogła w przyszłości ubiegać się o pieniądze z unijnych funduszy na budowę kolei dużych prędkości.
Na razie przygotowywane jest studium wykonalności projektu. Za półtora roku znane powinny być koszty zarówno budowy szybkich kolei, jak też ich utrzymania. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk mówił podczas lipcowej wizyty w Brukseli, że szacowany koszt budowy to 18 miliardów złotych oraz około 6 miliardów złotych na zakup taboru. Na transeuropejskiej mapie połączeń transportowych, oprócz szybkich kolei, znalazły się też główne kolejowe szlaki komunikacyjne już w Polsce istniejące. Pozwoli to Warszawie ubiegać się w przyszłości o fundusze na ich modernizację.
IAR,ab