W radiowej Jedynce profesor przekonywał, że w biznesie wiele jest grup i różnych interesów, które się ze sobą krzyżują i powodują konflikty. - Chodzi o to, żeby nie robić rzeczy złych, sprzecznych z interesem społecznym i przeciętnie rozumianą moralnością - tłumaczył Andrzej Krzysztof Koźmiński. Jego zdaniem w krótkim czasie można zrobić doskonały biznes naruszając wiele norm etycznych, jednak w dłuższym okresie to się nie opłaca, warto więc od początku postępować właściwie.
Zdaniem prof. Koźmińskiego jeszcze przed kryzysem mieliśmy do czynienia z wieloma gigantycznymi oszustwami biznesowymi, gdy bogacono się kosztem strat innych. Społeczeństwo zaczęło się domagać tego, by biznes respektował zasady moralne, a kryzys tylko wzmocnił te żądania.
W opinii gościa magazynu "Z kraju i ze świata” w kryzysie ciężej jest działać etycznie, gdyż istnieje większa pokusa do łamania norm etycznych. Jego zdaniem po komunizmie wciąż mamy nawyk do przymykania oczu na "małą korupcję”, ale coraz mniejsze jest na to przyzwolenie społeczne i coraz większej kontroli jest to poddawane.
Prof. Koźmiński mówił też o relacjach przedstawicieli biznesu z politykami.
W Warszawie trwa V Światowy Kongres Etyki i Biznesu, nad którym patronat objęło Polskie Radio.
Rozmawiała Kamila Terpiał Szubartowicz.
(pp)