Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 02.10.2012

Rząd propagandy czy działania?

Wiadomości dotyczące rynku pracy są fatalne. Do końca roku pracę może stracić ok. 250 tys. osób. Rząd chce ułatwić dostęp do kolejnych zawodów i wprowadzić reformę emerytur górniczych, by zebrać pieniądze na walkę z bezrobociem.
Premier Donald Tusk (P) oraz minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (L), minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka (2L), minister edukacji Krystyna Szumilas (3L) i minister kultury Bogdan Zdrojewski (4L) przed posiedzeniem rządu. Warszawa, 02.10.2012.Premier Donald Tusk (P) oraz minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (L), minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka (2L), minister edukacji Krystyna Szumilas (3L) i minister kultury Bogdan Zdrojewski (4L) przed posiedzeniem rządu. Warszawa, 02.10.2012. fot. PAP/Radek Pietruszka

Tym razem "uwolnionych” zostanie 91 zawodów, m.in. architekta, inżyniera budownictwa, urbanisty. Otwieranie dostępu do zawodów ma przyczynić się do poprawy sytuacji na rynku pracy. Andrzej Czerwiński, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Gospodarki, PO, podkreślał, na antenie Trójki, że na razie polityka ministra Jacka Rostowskiego jest skuteczna. – Byliśmy jedynym krajem, który osiągnął wzrost gospodarczy w kryzysie i zabezpieczył interesy każdego obywatela przed kryzysem finansowym – mówił poseł.
Wszystkie audycje z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdziesz TU >>

Adam Rybakowicz, Ruch Palikota, określił rząd Donalda Tuska jako rząd propagandy. – Rozbudowana administracja pochłania coraz większe środki a obiecanych reform nie ma – przekonywał.
Przemysław Wipler, Sejmowa Komisja Finansów, PiS, zaznaczył, że jego partia przestrzegała, że bezrobocie będzie gwałtownie rosło. Polityk uważa, że rząd popełnił duży błąd podnosząc składkę rentową przedsiębiorcom o 44 procent. – Wiadomo, że spowoduje to utratę od 150 do 200 tysięcy miejsc pracy – stwierdził poseł.

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe.

(pg)