Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Martin Ruszkiewicz 06.05.2013

Polska ma oddać KE prawie 80 mln euro. "Trzeba wskazać winnych"

Eurodeputowany Adam Bielan mówił w radiowej Trójce, że chciałby, aby Polska skutecznie odwołała się od decyzji Komisji Europejskiej, ale jeśli po naszej stronie doszło do zaniedbań, to rząd powinien znaleźć winnych.
Adam BielanAdam BielanPolskie Radio
Posłuchaj
  • Adam Bielan o karze Komisji Europejskiej (Salon polityczny Trójki/Trójka)
Czytaj także

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że zażąda od Polski zwrotu 79,9 mln euro z funduszy na rozwój obszarów wiejskich. Polska odwoła się od tej decyzji. Minister rolnictwa nie określił, na ile realne jest, że karę zapłacimy.

Adam Bielan mówił w radiowej Trójce, że w tej sprawie potrzebny jest audyt ze strony polskiej. Zdaniem eurodeputowanego, wielu polskich polityków słusznie skrytykowało decyzję Komisji Europejskiej. Gość Trójki przypomniał, że sytuacja budżetowa w UE nie jest najlepsza i jeszcze w tym roku planowany jest deficyt w wysokości 11 miliardów euro.

Bielan stwierdził, że jeśli po naszej stronie doszło do zaniedbań, to rząd powinien znaleźć winnych. Dodał, że trzeba walczyć o pieniądze, choć sprawa może toczyć się przez wiele miesięcy i nie musi się zakończyć sukcesem.

- Z jednej strony jest to kara dla osób, które podejmowały te decyzje, z drugiej zaś zawsze mówimy o odpowiedzialności politycznej osób, które nadzorują pracę. W tym wypadku jest to minister rolnictwa - wyjaśnił Bielan.

Eurodeputowany odniósł się także do wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który w szybkim tempie zrzucił winę na swoich przeciwników i został skontrowany przez rzecznika do spraw rolnictwa KE, który wyraźnie zaznaczył, że chodzi o zaniedbania z lat 2007-2010, a więc za czasów rządów Tuska.

- Pytanie jest czy premier Donald Tusk został wprowadzony w błąd, a jeśli tak, to przez kogo? - zastanawiał się gość Trójki.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

mr