Gość radiowej Jedynki, Mieczysław Groszek wiceprezes Związku Banków Polskich, mówi, że pojawiło się już pierwsze kompromisowe rozwiązanie, dotyczące ujemnego oprocentowania kredytów, wynikającego z ujemnego LIBOR-u.
Obie strony zastanawiały się, jak rozwiązać problem zadłużonych w obcych walutach, między innymi we franku szwajcarskim. Jedną ze spornych kwestii, budzących największy opór bankowców, jest sytuacja, gdy ujemny LIBOR wraz z marżą banku obniży oprocentowanie kredytu poniżej zera.
Rata ponizej zera może zmniejszyć spłacany kapitał
Groszek zdradza, że możliwy jest kompromis polegający na tym, że stopa pozostanie owszem nominalnie na poziomie zerowym, ale zastosowane zostanie rozwiązanie zastępcze, w którym kredytobiorca będzie tymczasowo miał zmniejszany kapitał do spłaty.
Wiceprezes Związku Banków Polskich, podkreśla jednocześnie, że najważniejsze aby nie tylko myśleć o realizacji rodzących się postanowień, dotyczących działań pomocowych, ale i dobrze zdiagnozować powstały problem.
Podaje przykład błędnej teorii, mówiącej, że banki zarobiły na wzroście kursu franka. – Gdyby ją przyjąć, to wystarczyłoby oddać różnicę i problem by zniknął, mówi. Tyle, że ta diagnoza jest błędna, stąd i to proste rozwiązanie nic by nie dało – podkreśla.
– Stąd najważniejsze, aby wypracować reguły, które mają charakter uniwersalny - mówi. Jedna z nich dotyczy właśnie jak banki mają postępować, z ujemnym LIBOR-em.
Jak podkreśla Groszek, w tym przypadku racje ekonomiczne ścierają się z racjami prawnymi. Banki uważają, że nie mogą dopłacać do kredytu, jeśli zastosowanie ujemnej stopy oznacza oprocentowanie poniżej zera. Stąd propozycje kompromisowe.
Banki deklarują i liczą
Gość radiowej Jedynki, przypomina, że banki stosują już rekomendacje Komitetu Stabilności Finansowej, a chodzi o uwzględnianie ujemnego oprocentowania w Szwajcarii. Banki zadeklarowały też stosowanie mniejszych spreadów walutowych.
Są banki które przejęły się tymi uzgodnieniami, ale są też takie, które grają na zwłokę, ich klienci nie dostają żadnych informacji, a jak sami pytają, to słyszą, że jeszcze trzeba trochę poczekać.
Jak wyjaśnia Groszek, te opóźnienia wynikają nie ze złej woli, ale z konieczności przekalkulowania na nowo polityki kredytowej przez banki, równie zaskoczonych przez decyzję Centralnego Banku Szwajcarii.
Ranking banków przyjaznych frankowiczom na pewno nie zaszkodzi
Tymczasem UOKIK i ministerstwo finansów zapowiedziały utworzenie rankingu banków, które najlepiej traktują frankowiczów. Nasz gość zaznacza, że jako człowiek reprezentujący środowisko bankowe, nie może mówić o zachwycie, ale uważa, że to jest normalne działanie, które buduje większe zaufanie, a także służy budowie bezpieczniejszego systemu.
Są też planowane takie zmiany w prawie, które ułatwią działania prewencyjne. A chodziłoby na przykład o czasowy zakaz sprzedaży i promocji takich produktów finansowych, które zagrażałyby bezpieczeństwu finansowemu klientów.
Kolejne spotkanie banków i Komisji nadzoru Finansowego planowane jest za tydzień, 13 lutego.
Sylwia Zadrożna, jk