Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 10.03.2014

Za granicą też możesz głosować

- Przebywanie poza Polską nie odbiera nam prawa do głosowania w polskich wyborach - przypomina w Czwórce Karolina Grot z Instytutu Spraw Publicznych.
Urna wyborczaUrna wyborczaWikimedia Commons/Rama/lic. CC
Posłuchaj
  • To że wyjechaliśmy z Polski nie odbiera nam praw wyborczych - należy o tym pamiętać (Czwórka/Europejski Lunch)
Czytaj także

Komisja Europejska chce bronić praw wyborczych Europejczyków. Brukseli nie podoba się, że w niektórych krajach obywatele UE nie mogą głosować w krajowych wyborach tylko dlatego, że skorzystali ze swobody poruszania się w Unii. Polacy takiego problemu nie mają, ale musimy pamiętać o pewnych zależnościach.
- Jeśli chcemy zagłosować, będąc za granicą, musimy podjąć taką decyzję odpowiednio wcześniej, nie zostawiać tego na ostatnią chwilę - mówi w "Europejskim Lunchu" Karolina Grot z Instytutu Spraw Publicznych. - Przebywanie poza Polską nie odbiera nam prawa do głosowania w polskich wyborach, należy o tym pamiętać. W niektórych krajach mamy już nawet możliwość głosowania w lokalnych wyborach. Czasem wystarczy tam określony czas pobytu, czasem określone dokumenty, nie ma w tym temacie jednolitych przepisów - opisuje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Na kogo głosujesz – wszystko jedno. Ważne, że głosujesz w ogóle

Najbliższa elekcja już 25 maja. Będą to wybory do Europarlamentu. Co mają zrobić Polacy mieszkający za granicą - czy to na stałe, czy też chociażby przebywający na Erasmusie, żeby oddać głos? Czy nie jest już za późno, by podjąć odpowiednie kroki?
- Do 10 maja rodzima Państwowa Komisja Wyborcza ma ogłosić granice obwodów poza Polską oraz wskazać, gdzie dokładnie w każdym z krajów, w których Polacy przebywają, będzie można pójść i oddać głos w dniu wyborów. Wcześniej jednak należy zgłosić taki zamiar do konsula, który terytorialnie odpowiada miejscu danej osoby. Oczywiście podstawą do "rozliczenia" nas przy urnie jest dowód osobisty albo paszport - informuje gość Czwórki.
(ac/kd)