Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 02.09.2013

Grecy zaczynają ciężko pracować? "Trzeba mieć czas, by cieszyć się życiem"

W dobie kryzysu Grecy stają przed koniecznością oszczędzania, zakasania rękawów i rozpoczęcia ostrej pracy. – Ale my nie jesteśmy tacy, jak Niemcy! – mówi Grek Theofilos Vafidis w Czwórce. – Owszem, trzeba pracować, ale trzeba mieć także czas, by cieszyć się życiem.
Grecy zaczynają ciężko pracować? Trzeba mieć czas, by cieszyć się życiemGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Theofilos Vafidis o sytuacji w Grecji i podejściu do życia swoich rodaków (Europejski Lunch/Czwórka)
Czytaj także

Coraz częściej mówi się, że Grecja będzie potrzebowała kolejnej transzy pieniędzy z europejskiej kasy, by przeżyć. – Dla mnie te pieniądze nie wystarczą – mówi Theofilos Vafidis. – Zwłaszcza, że kiedyś trzeba będzie je oddać.

– W ciągu ostatnich czterech lat Grecja otrzymała ponad 100 mld dofinansowania, a dziś sytuacja wygląda tak, że dalej mamy 350 mld długu – mówi Vafidis. – Ja się pytam, gdzie są te pieniądze? Trzeba zacząć oszczędzać…

Tymczasem Grecy wciąż z optymizmem spoglądają w przyszłości i, jak przyznaje gość Czwórki, Grecy tacy już są: trochę lekkoduszni. I się nie zmienią. – My nigdy nie będziemy jak na przykład Niemcy – mówi Vafidis. – Rozumiem, że "ordnung" musi być, ale nie przesadzajmy. Trzeba pracować, ale też trzeba cieszyć się życiem.

Zwłaszcza, że zdaniem Wafilisa, kryzys widać właściwie głównie w większych miastach, jak Ateny, czy Saloniki. – Gdy podróżuję po greckich wyspach, nie widzę tam oznak kryzysu, tam kwitnie turystyka – opowiada gość "Europejskiego Lunchu". – Jest także praca w branży turystycznej, również dla Polaków.

(kd)