- Projekt zainicjował pokaz "Spojrzenia Ulissesa" Theo Angelopoulosa. To był nasz ukłon w stronę Grecji, bo tam przecież Europa się zaczęła - opowiada Sylwia Siedlecka z Domu Spotkań z Historią. - Ale planujemy też polskie akcenty. Najbliższa, styczniowa odsłona poświęcona będzie będzie filmowi "Biały" Krzysztofa Kieślowskiego.
Do lipca 2015 organizatorzy cyklu będą prezentować filmy fabularne znakomitych reżyserów europejskich, które mają prowokować do dyskusji o tożsamości europejskiej, odmiennych doświadczeniach krajów Europy Środkowo-Wschodniej po upadku komunizmu i problemach migracji we współczesnej Europie.
- W projekcjach udział biorą zaproszeni goście, którzy problem migracji naświetlają nam z różnych stron - tłumaczy gość "Europejskiego Lunchu". - W tym gronie znajdują się pisarze, artyści, dziennikarze, filmowcy, wykładowcy i eksperci.
W projekcie "Spojrzenie Ulissesa" bierze udział kilka krajów: Polska, Rumunia, Grecja, Belgia i Holandia. Całość zwieńczy publikacja książki on-line.
(kul)