Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 13.02.2014

Ukraińscy ultras pojednali się z powodu Majdanu

Kibice z Ukrainy, także ze wschodu i południa, popierają Euromajdan i antyrządowe protesty. Z tego powodu zaczęli mieć kłopoty.
Ukraina: barykada na ulicy HruszewskiegoUkraina: barykada na ulicy Hruszewskiego PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>

Ukraińscy ultras ogłosili zawieszenie broni. Ich decyzja ma związek z trwającymi w całym kraju protestami antyrządowymi.

Kibice z różnych części kraju, także z tradycyjnie prorosyjskiego wschodu i południa Ukrainy, wspierają proeuropejskie i antyrządowe manifestacje od dłuższego czasu. Na przykład w Charkowie bronili uczestników demonstracji przed współpracującymi z władzą dresiarzami, tak zwanymi tituszkami.

"Putin jest śmiertelnie przerażony Kijowem" >>>

Dlatego teraz - jak piszą ultras w swoim oświadczeniu - mają problemy z milicją i lokalnymi władzami. - Kontynuowanie jakichkolwiek walk między nami to przestępstwo, które tylko nam zaszkodzi - piszą.

W tej sytuacji ogłoszono bezterminowe zawieszenie broni: nie będzie walk kiboli poza stadionami, prób przejęcia symboliki przeciwnika, obraźliwych plakatów i szalików pod adresem konkurentów. Ultras zapowiadają też kontrolę nad tym, aby nie dochodziło do bójek nie tylko między nimi, ale też między zwykłymi kibicami.

List został podpisany przez przywódców ultras z największych ukraińskich klubów, między innymi Dynamo Kijów, Szachtar Donieck, Metalist Charków i Karpaty Lwów. - Od Ługańska do Karpat, kibic kibicowi - przyjaciel i brat - kończą swoje oświadczenie ultrasi.
IAR/agkm

''