Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Bartosz Orłowski 15.12.2014

Stoch wystartuje w TCS? "Bardziej realny jest PŚ w Wiśle i Zakopanem"

Kamil Stoch czuje się coraz lepiej. W poniedziałek lekarz kadry skoczków ocenił, że rana goi się dobrze i można zdjąć szwy oraz stopniowo zwiększać obciążenia i zakres ruchu operowanego stawu stopy.
Kamil StochKamil StochWikipedia/Tadeusz Mieczyński

Zdaniem doktora Aleksandra Winiarskiego, ordynatora oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej szpitala w Nowym Targu, pełna ruchomość stawu powinna powrócić za kilka dni.

- Jeżeli chodzi o pierwsze treningi i powrót do startów, np. w Turnieju Czterech Skoczni, to wszystko stoi pod znakiem zapytania. Od operacji minęło dopiero dziesięć dni. Bardziej realny jest Puchar Świata w Wiśle i Zakopanem - zaznaczył.

Nie wydaje się więc zagrożony start Stocha w mistrzostwach świata w Falun (18 lutego - 1 marca).

- W medycynie nigdy nie można powiedzieć niczego "na pewno", ale na dziś jestem dobrej myśli - dodał lekarz.

Konieczność przeprowadzenia zabiegu operacyjnego była związana z obecnością patologicznej wyrośli kostno-chrzęstnej, która drażniła staw skokowy. Zdaniem ortopedy, ta zmiana powstała w wyniku przeciążeń i mikrourazów spowodowanych wieloletnim skakaniem.

Dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich w Soczi doznał kontuzji na treningu poprzedzającym inauguracyjne konkursy PŚ w niemieckim Klingenthal. Próby leczenia zachowawczego nie przyniosły rezultatu i 3 grudnia w trakcie rozgrzewki przed skokiem na Wielkiej Krokwi w Zakopanem doszło do odnowienia urazu. Dzień później Stoch miał w nowotarskim szpitalu zabieg operacyjny.

Podczas ostatniego konkursu Pucharu Świata w Niżnym Tagile poważnie wyglądające upadki mieli Dawid Kubacki i Klemens Murańka.

- Rozmawiałem z trenerem Kruczkiem i wygląda na to, że nic się im nie stało. Na wszelki wypadek jednak będę jeszcze rozmawiał z fizjoterapeutą Łukaszem Gębalą, bo to on ma w tym względzie najlepsze rozeznanie - dodał Winiarski.

bor