Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 01.01.2016

Nanga Stegu Revolution: Bielecki - póki co Nanga śmieje się z naszych planów

- Wyszliśmy dzisiaj rano, aby jako pierwsza ekipa w sezonie podejść pod Nanga Parbat i założyć obóz pierwszy. Niestety śnieg po pas nas pokonał więc porzuciliśmy plecaki w połowie drogi i wróciliśmy do bazy. Jutro znowu w górę - informuje Adam Bielecki, który wraz z Jackiem Czechem planuje tej zimy zdobyć Nangę Parbat.

Serwis specjalny
Adam Bielecki i Jacek Czech 1200 f.jpg
Nanga Stegu Revolution

Adam Bielecki i Jacek Czech w Wigilię Bożego Narodzenia wyruszyli do Pakistanu, gdzie planują zdobyć niezdobytą dotąd zimą Nangę Parbat (8125 m).

"Póki co Nanga śmieje się z naszych planów. Wczoraj do bazy dotarła ekipa Alexa i tak długo się witaliśmy a potem pakowaliśmy, że zrobiło się zbyt późno by wyjść. Wyszliśmy dzisiaj rano aby jako pierwsza ekipa w sezonie podejść pod Nanga Parbat i założyć obóz pierwszy. Niestety śnieg po pas nas pokonał więc porzuciliśmy plecaki w połowie drogi i wróciliśmy do bazy. Jutro znowu w górę ale tym razem będziemy uzbrojeni w rakiety śnieżne (ja) i narty (Jacek) - napisał Adam Bielecki na swoim profilu na Facebooku.

Nangę Parbat Bielecki i Czech chcieli atakować zaraz po zameldowaniu się w bazie pod szczytem. Nie planowali wieszać lin poręczowych. Himalaiści chcieli wejść na szczyt w czystym stylu alpejskim prosto z bazy. Sytuacja na Nandze jednak trochę zweryfikowała ich pierwotne plany: "Plan to dojście do dwójki i zawieszenie naszej jedynej poręczówki na ściance Kinshofera. Niestety wobec prognoz pogody musimy pożegnać marzenia o czystym stylu alpejskim, ale wciąż walczymy o górę! - dodał Adam.

Pogoda to element, który sprawia na Nandze Parbat najwięcej kłopotów.

Nanga Stegu Revolution 2015/2016 to wyprawa rewolucyjna. Adam Bielecki i Jacek Czech tej zimy będą chcieli stanąć na szczycie Nangi w dość nietypowym stylu. Plan himalaistów na zdobycie szczytu jest rewolucyjny. Wspinacze przed wyjazdem do Pakistanu aklimatyzowali się w Ameryce Południowej. W ramach aklimatyzacji zdobyli najwyższy wulkan świata Ojos del Salado - 6893 m n.p.m. 

Adam Bielecki i Jacek Czech przed wylotem w Himalaje

Źródło/PolskieRadio.pl/Paweł Kurek

Rozmowa z Adamem Bieleckim i Jackiem Czechem w dniu ogłoszenia projektu "Nanga Stegu Revolution"

Źródło/PolskieRadio.pl/Paweł Kurek

Tłok pod szczytem

Tej zimy, pod Nanga Parbat spotkają się cztery wyprawy z udziałem Polaków. Oprócz Adama Bieleckiego i Jacka Czecha (Nanga Stegu Revolution - 2015/2016) na Nagiej Górze działać będzie wyprawa Nanga Light 2015/16 - Tomasz Mackiewicz i Francuzka Elisabeth Revol, wyprawa "Justice for All - Nanga Dream" pod kierownictwem Marka Klonowskiego, w której udział biorą Paweł Dunaj, Michał Dzikowski, Paweł Witkowski, Tomasz Kuczyński, Tomasz Dziobkowski, Piotr Tomza, Karim Hayat, Safdar Karim oraz wyprawa Nanga Parbat 2016 Expedition pod kierownictwem Alex'a Txikon'a, w której udział biorą Muhammad Ali Sadpara, Ferran Latorre i Daniele Nardi. - Moja strategia jest prosta: robić swoje i nie oglądać się na innych - mówił Adam Bielecki i dodawał, że wszystkim życzy powodzenia. - Oczywiście tam w górach nie wykluczam współpracy. Większość z tych, którzy tam będą znam. Lubimy się i szanujemy. Nie sądzę, aby pod Nangą wywiązała się jakaś negatywna rywalizacja. Myślę, że raczej będzie to nas motywować do tego, żeby jeszcze bardziej się sprężyć i sprawnie działać - podkreślał Adam Bielecki.

Celem wszystkich himalaistów, którzy zimą 2015 roku stawią się pod Nanga Parbat jest wejście na szczyt. W ekipie "Nanga Stegu Revolution" nie jest ważne kto będzie tym, który tego dokona. - Wejdziemy razem, albo wejdę tylko ja, a może zrobi to Adam, lub nie dokona tego żaden z nas - mówił przed wyprawą Jacek Czech. - Jednak chcemy się tego podjąć. Chcemy działać bezpiecznie, bez narażania życia, chociaż w opinii wielu już wychodząc z domu podejmujemy ryzyko - dodawał Czech.

Adam Bielecki przez całe życie próbuje spełniać marzenia. Już jako siedmiolatek śnił o podróżach do najodleglejszych krain i zdobywaniu najwyższych szczytów. Dziś ma zaledwie 33 lata, zapewnione miejsce w historii światowego himalaizmu, ale wciąż marzy i jest inspiracją dla tysięcy ludzi.

Jacek Czech to alpinista, taternik i wspinacz skalny. Założył wraz z Arturem Hajzerem program Polski Himalaizm Zimowy. Wspina się od ponad 25 lat.

***

Nanga Parbat położona jest w zachodniej części Himalajów Wysokich, na obszarze Kaszmiru w północno-wschodnim Pakistanie. Od północy i zachodu otacza tę górę rzeka Indus; w kierunku północno-zachodnim szczyt oddalony jest od niej zaledwie o 25 km i wznosi się nad nią ponad 7000 m, przez co jest to największe względne wzniesienie na świecie.

Potężny, niezwykle skomplikowany masyw Nanga Parbat postrzegany jest jako olbrzymia, biegnąca łukiem grań, o długości prawie 26 km, liczonej od Szczytu Chongra (6889 m n.p.m.) na północnym wschodzie do Przełęczy Mazeno (5377 m n.p.m.) na południowym zachodzie. Najwyższą częścią góry jest śnieżno-lodowo-skalny trapezoid z wierzchołkiem głównym o wysokości 8126 m n.p.m. i drugim pod względem wysokości wierzchołkiem od strony północnej Północnym Ramieniem (8070 m n.p.m.). Na północnym zachodzie od Północnego Ramienia leży Przełęcz Bashin (7812 m n.p.m.).

Portal PolskieRadio.pl jest patronem wyprawy Nanga Revolution 2015/2016. W naszym specjalnym serwisie na bieżąco informujemy o postępach wyprawy.

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl