Rosjanin, ostatnio raczej wygwizdywany, wzbudził entuzjazm kibiców półtorej minuty przed końcem dogrywki. Związany 15-letnim kontraktem Kowalczuk trafił po raz pierwszy od siedmiu spotkań. Jeszcze po 36 minutach spotkania to Oilers prowadzili 3:1. Stan meczu wyrównali Brian Rolston i Matt Tedenby, dla których były to pierwsze bramki w sezonie. Mimo zwycięstwa Diabły mają dopiero 12 punktów, co jest trzecim od końca bilansem ligi. O punkt mniej ma Edmonton.
Pittsburgh Peneguins pokonali Tampa Bay Lightning 5:1. O sukcesie Pingwinów zdecydowały dwie pierwsze bramki, zdobyte mniej więcej w połowie meczu. W odstępie 27 sekund trafili wówczas do siatki Pascal Dupuis i Alex Goligoski. W trzeciej tercji rozmiary porażki zmniejszył wprawdzie lider punktacji kanadyjskiej, Steven Stamkos, jednak dla gospodarzy trafieniami odpowiedzieli Max Talbot, Sidney Crosby oraz Derek Engelland.
Również 5:1 Colorado Avalanche pokonali Columbus Blue Jackets. Dwie bramki zdobył rekonwalescent David Jones, który zaliczył też asystę. Drużyna Wojtka Wolskiego, Phoenix Coyotes, pokonała 5:4 Calgary Flames. Bohaterem spotkania był Vernon Fiddler z Kojotów - autor hat-tricka. Były to jego pierwsze trzy bramki w sezonie. Wojtek Wolski zaliczył asystę przy golu Lee Stempniaka. Florida Panthers wygrali 2:1 z Minnesota Wild. Spotkanie ustawiły bramki Christophera Higginsa i Mike'a Santorelliego - zdobyte odpowiednio w siódmej i ósmej minucie spotkania.
Wyniki:
New Jersey-Edmonton 4:3 (dogrywka)
Pittsburgh-Tampa Bay 5:1
Columbus-Colorado 1:5
Phoenix-Calgary 5:4
Florida-Minnesota 2:1
Anaheim-Dallas 4:2
gaw