Najmniej bolesna była porażka dla koszykarek Wisły Can-Pack Kraków. Zawodniczki już wcześniej zapewniły sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Krakowianki musiały jednak uznać we własnej hali wyższość Cras Basket Taranto. Przegrały minimalnie - 57:58.
Po raz pierwszy Wisła wyszła na prowadzenie dopiero na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Po rzucie Magdaleny Leciejewskiej było 31:30. Wcześniej dwa razy był remis (4:4, 6:6) ale w tej części meczu głównie oglądano "pogoń" krakowianek za Włoszkami. Te w pierwszej kwarcie wypracowały sobie nawet dziewięciopunktową przewagę (20:11), ale sytuację podopiecznych Jose Hernandeza ratowały ""trójki" Doroty Gburczyk i Erin Phillips.
Dzięki fenomenalnej grze Eweliny Kobryn - która poderwała zespół do walki - oraz skutecznym rzutom Erin Phillips w końcówce trzeciej kwarty - wiślaczki miały pięciopunktową przewagę (49:44).
W czwartej kwarcie przez ponad cztery minuty żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć punktu. Niemoc tę przełamała dopiero Kobryn (51:44). Jednak Włoszki nie zamierzały wcale składać broni. Chwila nieuwagi w szeregach obronnych krakowianek spowodował, że na dwie i pół minuty przed końcem ich prowadzenie stopniało do jednego punktu (53:52).
Gdy do ostatniej syreny zostało 21 sekund, po rzucie Elodie Godie Cras Basket prowadził 58:57. Trener Hernandez poprosił o czas, po którym to krakowianki miały piłkę. Po długim rozgrywaniu akcji Erin Phillips rzuciła niecelnie.
Córka Karla Malone'a pogrążyła KSSSE
Szczególnie niekorzystna była porażka dla KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Wicemistrzynie Polski w Brnie musiały uznać wyższość zawodniczek Frisco Sika i mają tylko teoretyczne szanse na pozostanie w rozgrywkach.
O porażce wicemistrzyń Polski przesądziła przegrana walka pod tablicami 37:48, słabsza gra w czwartej kwarcie oraz brak pomysłu na zatrzymanie liderki Frisco, córki Karla Malone'a Cheryl Ford. Amerykanka zdobyła 20 punktów i miała tyle samo zbiórek. Gorzowianki zagrały ponownie, tak jak przed tygodniem w Schio, bez liderki Jeleny Leuczanki, która przechodzi rehabilitację po kontuzji stawu skokowego. Brak białoruskiej środkowej miał istotny wpływ na grę zawodniczek KSSSE, szczególnie pod koszami.
Czeszki, które wygrały po raz pierwszy w sezonie, zwycięstwo zawdzięczają lepszej defensywie w końcówce czwartej kwarty i znakomitej grze Ford w dogrywce. Gwiazda Brna królowała na parkiecie - zbierała piłki, zdobywała ważne punkty, a faulowana wykorzystywała rzuty wolne i poprowadziła Brno do zwycięstwa.
Lotos przegrał z outsiderem
Lotos Gdynia przegrał na wyjeździe z Gospic Croatia. Dla drużyny z Chorwacji było to pierwsze zwycięstwo w Eurolidze. Koszykarki z Gdyni także mają na koncie jedną wygraną w ośmiu spotkaniach - z Croatią na swoim terenie. Obie ekipy nie mają żadnych szans na awans.
Wyrównana walka w tym meczu trwała jedynie do drugiej minuty, kiedy był remis 4:4. W szóstej minucie gospodynie wyszły na prowadzenie 12:4, a na początku drugiej kwarty koszykarki Lotosu przegrywały już 16:33. Bardzo dobrze w tym fragmencie spisywała się niechciana niegdyś w gdyńskim zespole Michelle Maslowski.
W 12. minucie po trójce Ivany Jurcević przewaga chorwackiej drużyny wynosiła już 21 punktów (41:20). Co prawda trzy minuty później po trafieniu najskuteczniejszej w ekipie mistrzyń Polski Eliny Babkiny zrobiło się 45:30 dla rywalek, ale za chwilę gospodynie prowadziły 50:30. Dzięki świetnej postawie w drugiej kwarcie zawodniczki Croatii miały po 20. minutach w zapasie 25 punktów.
Przyjezdne wygrały dwie ostatnie kwarty, dzięki czemu udało im się uniknąć totalnego blamażu.
Wyniki:
Wisła Can-Pack Kraków - Cras Basket Taranto 57:58 (19:24, 13:12, 17:8, 8:14)
Wisła Can-Pack: Erin Phillips 18, Ewelina Kobryn 14, Dorota Gburczyk-Sikora 8, Magdalena Leciejewska 8, Katarzyna Krężel 4, Janell Burse 3, Paulina Pawlak 2, Andja Jelevic 0;
Cras Basket: Elodie Godin 14, Michelle Greco 10, Kathy Wamble 10, Brooke Smith 8, Megan Mahoney 4, Valentina Siccardi 4, Sara Giauro 4, Angela Gianolla 2, Jami Montagnino 2.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Frisco Sika Brno 64:71 (11:12, 16:13, 17:14, 14:19, 6:13)
Frisco: Cheryl Ford 20, Louice Halvarsson 16, Frida Eldebrink 10, Romana Stehlikova 9, Jelena Skerovic 8, Alena Hanusova 5, Barbora Kasparkova 3;
KSSSE: Justyna Żurowska 17, Izabela Piekarska 13, Agnieszka Skobel 13, Kalana Greene 12, Johannah Leedham 5, Samanta Richards 2, Agnieszka Kaczmarczyk 2, Katarzyna Dźwigalska 0.
Lotos Gdynia - Gospic Croatia 83:98 (16:29, 24:36, 19:18, 24:15)
Gospic Croatia: Maurita Reid 25, Marija Vrsaljko 24, Michelle Maslowski 13, Sandra Mandir 11, Jelena Ivezić 9, Ivana Jurcević 8, Iva Badanjak 6, Snezana Aleksić 2, Martina Gambiraza 0, Ana Vrsaljko 0.
Lotos Gdynia: Elina Babkina 15, Daria Mieleszyńska 13, Monica Wright 13, Sandora Irvin 12, Milka Bjelica 10, Małgorzata Masiuk 10, Olivia Tomiałowicz 8, Marta Jujka 2, Klaudia Sosnowska 0.
gaw