Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Klocek 26.06.2011

Niewiarygodny bój Polek w meczu z Francją

Polskie koszykarki przegrały w sowim ostatnim meczu mistrzostw Europy. Drużyna Dariusza Maciejewskiego uległa po fantastycznym spotkaniu Francuzkom.
Ewelina KobryńEwelina Kobryńfot. PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • To było pożegnanie z kibicami - przyznaje Elżbieta Mowlik
  • Trener Dariusz Maciejewski uważa, że Polkom zabrakło zgrania i doświadczenia
  • Agnieszka Szott uważa, że porażka z Francją była dość nieszczęśliwa
Czytaj także

Polki pierwszą kwartę przegrały 8:15. Jednak to w drugiej odsłonie nastąpiła prawdziwa katastrofa w zespole Dariusza Maciejewskiego, które w tym fragmencie zdobyły zaledwie 4 punkty, a rywalkom pozwoliły rzucić aż 16.

Biało-czerwone jednak nie "złożyły broni". Niesamowicie walczyły i na minutę przed końcem trzeciej kwarty objęły prowadzenie. Ta kwarta była koncertowa w wykonaniu Polek, które zaliczył "run" aż 13:0!

Na półtorej minuty przed końcem spotkania był remis po 54. Niestety Francuski przeprowadziły akcję 2+1. Polki mogły wyrównać, ale w decydującej akcji popełniły stratę.

Po meczu powiedzieli:

Trener reprezentacji Francji Pierre Vincent: Znamy się dobrze z polskim szkoleniowcem, rozmawialiśmy przed spotkaniem, ale to nie wpłynęło na moje oczekiwania. Wiedziałem, że czeka nas trudna przeprawa i tak się stało. Zwycięstwo nie przyszło nam łatwo, musieliśmy o nie walczyć do końca.

Trener reprezentacji Polski Dariusz Maciejewski: Francja nie pokazała w tym turnieju jeszcze pełni swoich możliwości. Tym niemniej, jest to mistrz Europy, zespół personalnie znacznie od nas silniejszy i na pewno jeden z faworytów imprezy.

- Musieliśmy się odbudować psychicznie przed tym spotkaniem i myślę, że to się udało. Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie. Była szansa na wygraną, ale zabrakło skutecznych rozwiązań w ataku. Myślę, że mimo to zagraliśmy nasz najlepszy mecz w tym turnieju.

Kapitan reprezentacji Polski Paulina Pawlak: Przykro nam, że kończymy udział w mistrzostwach porażką. Gramy poprawnie w obronie, mamy jednak cały czas problem w ataku. Musimy to sobie wszystko przeanalizować we własnym gronie. Dziękujemy kibicom za to, że byli z nami cały czas.

Polska-Francja 54:58 (15:8, 4:16, 25:15, 10:19)

Polska: Ewelina Kobryn 16, Elżbieta Mowlik 13, Agnieszka Szott 11, Justyna Żurowska 5, Agnieszka Skobel 5, Paulina Pawlak 2, Anna Pietrzak 2, Agnieszka Kaczmarczyk 0, Katarzyna Dźwigalska 0, Małgorzata Babicka 0, Patrycja Gulak-Lipka 0;

Francja: Emilie Gomis 15, Sandrine Gruda 11, Isabelle Yacoubou-Dehoui 6, Marion Laborde 6, Jennifer Digbeu 5, Endene Miyem 4, Clemence Beikes 4, Celine Dumerc 3, Florence Lepron 2, Edwige Lawson 2, Aurelie Bonnan 0;

pk