Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 02.08.2011

Wisła chce sprawić przyjemność kibicom

- Zwycięstwo w pierwszym meczu z Liteksem Łowecz nie może uśpić czujności moich piłkarzy. W środę czeka nas ciężki mecz o awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów - uważa trener piłkarzy Wisły Kraków Robert Maaskant.
Robert MaaskantRobert Maaskant fot. PAP/EPA/Jacek Bednarczyk

- Uzyskaliśmy bardzo dobry rezultat w pierwszym meczu, przecież strzeliliśmy dwie bramki na wyjeździe. Mimo zwycięstwa 2:1 uważam jednak Liteks za dobrą ekipę. To silny zespół, zwłaszcza w ofensywie. Dlatego bez względu na to, że jesteśmy w lepszej sytuacji i gramy na swoim stadionie, jutro czeka nas ciężki mecz - powiedział Maaskant.

Szkoleniowiec Wisły z zadowoleniem przyjął informację, że mecz obejrzy komplet kibiców.

- Przecież tak naprawdę gramy po to, aby sprawić przyjemność naszym kibicom. Im więcej ich jest, tym lepiej - dodał.

Zapytany o taktykę na środowe spotkanie, krakowski szkoleniowiec odpowiedział, że na pewno jego drużyna nie zaryzykuje "szaleńczych ataków".

- Czeka nas trudne zadanie, ale mam nadzieję, że w czwartek będziemy mogli myśleć o czwartej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów" - dodał Maaskant.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi wszystko wskazuje na to, że w środę będzie możliwy występ pomocnika Wisły Cezarego Wilka. Wprawdzie ostatnio narzekał ona uraz, ale we wtorek trenował z resztą zespołu.

Rewanż w Krakowie rozpocznie się w środę o godz. 20.30. Lepszy w dwumeczu awansuje do czwartej, ostatniej rundy kwalifikacji LM.

ah