Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Szymon Gebert 18.10.2012

Leszek Miller broni PZPN. "Prostackie oskarżenia"

Zdaniem szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej winę za kompromitację na Stadionie Narodowym ponosi Narodowe Centrum Sportu.
Leszek MillerLeszek Miller

- Tu nie chodzi o to, czy dach miał być zamknięty, czy otwarty, tylko o to, co jest pod murawą stadionu - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" Leszek Miller. Jego zdaniem "wikłanie PZPN" w kwestię, kto ponosi odpowiedzialność za przełożenie meczu z Anglią, "jest zwykłym prostactwem i zasługuje na machnięcie ręką". Polski Związek Piłki Nożnej był wprawdzie organizatorem spotkania, ale gospodarzem – zarządcą Stadionu Narodowego – jest Narodowe Centrum Sportu i to ono odpowiada za to, że pod murawą nie było drenażu odprowadzającego wodę.

- Jestem po stronie prawdy i będę zdecydowanie się przeciwstawiał próbom jej zamulenia - dodał polityk. Tymczasem premier Donald Tusk zapowiedział kontrolę w ministerstwie sportu oraz Narodowym Centrum Sportu.

Szef Sojuszu mówił też w "Salonie politycznym Trójki" o zdjęciach ze Smoleńska, które opublikowano w Internecie, inwigilacji lewicy oraz programie SLD. Jak wyjaśnił, będzie zdecydowanie naciskał na wyjaśnienie sprawy – jak mówi – "polowania" na polityków lewicy za rządów PiS, nie wyłączając przedstawienia nazwisk policjantów, którzy byli w nią zaangażowani.

Rozmawiała Beata Michniewicz

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godzinie 8.13. Zapraszamy.