Ostateczną decyzję podejmie po ogłoszeniu, informacji o wznowieniu rozgrywek za oceanem. Jeżeli 1 lipca zostanie ogłoszony lokaut, to oznaczać to będzie zawieszenie rywalizacji.
- Mam zamiar grać gdziekolwiek w Europie zamiast bezczynnie siedzieć" - powiedział Dirk Nowitzki cytowany przez portal espn.
Problem tylko w tym, że obecna sytuacja prawna kontraktów zawartych przez koszykarzy uniemożliwia im występy w czasie, gdy z powodu lokautu następuje zawieszenie rozgrywek. Związek zawodników NBA, na czele którego stoi dyrektor wykonawczy Bill Hunter przeświadczony jest, że latem dojdzie do takiej sytuacji na 99 procent. Jak przyznał, zamierza walczyć w amerykańskim sądzie o unieważnienie umów, gdy trwa przerwa w rozgrywkach.
Ekscentryczny właściciel Dallas Mavericks Mark Cuban, który niechętnie zgadza się na występy swojego zawodnika w reprezentacji Niemiec podczas najważniejszych turniejów międzynarodowych, pomysł gry Nowitzkiego w Europie w przypadku lokautu uważa za... kosmiczny.
- Nie ma nic głupszego niż hipotetyczne rozważania o czymś czysto teoretycznym. Rozumiem, że Nowitzki wypowiadał się dla niemieckich mediów, a te podjęły temat i rozdmuchały go. Ja w takiej zabawie nie będę uczestniczył - powiedział Cuban.
Gdyby nie doszło do porozumienia, byłby to czwarty lokaut w historii. Najdłuższy trwał ponad pół roku - od lipca 1998 do 20 stycznia 1999 roku. Sezon rozpoczął się 7 lutego, a każda z ekip zamiast 82 meczów sezonu regularnego rozegrała zaledwie 52. Wcześniej do krótszych przerw doszło w 1995 roku (trzy miesiące) i 1996 - zaledwie kilka godzin.
ah