W specjalnym wywiadzie, którego Semih Kaplanoglu, udzielił portalowi polskieradio.pl, mówi, że w swoich filmach zawsze stara się pokazać jakąś część świata przez siebie obserwowanego.
Semih Kaplanoglu zapewnia, że opowiada ludziom historie, które zawierają elementy prawdziwego życia. W historii Yusufa, bohatera trylogii "Jajko", "Mleko", "Miód", autobiograficzne wątki stanowią jedną trzecią opowieści.
Akcja "Miodu" dzieje się w części Turcji, której raczej nie odwiedzają turyści. Reżyser opowiada, że jest to miejsce niezwykle malownicze, w którym mieszkańcy starają się żyć bardzo tradycyjnie, ale ich życie nie jest łatwe. Kaplanoglu uważa, że zagubienie współczesnego człowieka wynika z tempa życia i oddalenia się od Boga. Turecki reżyser ocenia kondycję współczesnych ludzi i zarzuca im konformizm.
Aby dowiedzieć się, jaką część autobiografii oddał swojemu bohaterowi oraz jak powstawał "Miód" i skąd reżyser czerpał inspirację, zobacz nasz wywiad z Semihem Kaplanoglu, który znajduje się w boksie "Video" w ramce po prawej stronie.
Film "Miód" został uhonorowany Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym Berlinale. Jest ostatnią częścią trylogii Yusufa.
Kadr z filmu "Miód" (fot: mat.prasowe)
W "Miodzie" powracamy do dzieciństwa Yusufa. Jest jedynakiem, mieszka z rodzicami w górskiej wiosce. Ojciec zajmuje się pszczelarstwem, niebezpiecznym zajęciem, polegającym na umieszczaniu specjalnych leśnych uli na szczytach wysokich drzew.
Yusuf często towarzyszy tacie w wyprawach w głąb lasu, który staje się dla niego miejscem pełnym magii i przygód. Beztroskie dzieciństwo chłopca kończy się, gdy ojciec pewnego dnia nie wraca z dalekiej wyprawy w góry.
Film "Miód" od 26 listopada gości na ekranach polskich kin.
Magdalena Zaliwska