Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Jaremczak 20.10.2012

98 tys. zł za nieznany list Adama Mickiewicza

Autograf na aukcji antykwariatu Rara Avis w Krakowie kupiła za cenę wywoławczą Biblioteka Narodowa w Warszawie.
List Adama MickiewiczaList Adama MickiewiczaPAP/Stanisław Rozpędzik

Skorzystała z prawa pierwokupu. - Biblioteka Narodowa, podobnie jak Biblioteka Jagiellońska, ma prawo pierwokupu na aukcjach antykwarycznych - poinformowała przedstawicielka krakowskiego antykwariatu.

Rękopis pochodzi z polskich rąk prywatnych. Mickiewicz napisał go 26 kwietnia 1841 r. w Paryżu, po francusku, na jednej stronie cienkiego, kremowego papieru listowego formatu 20,6 na 13,1 cm. Dwie kolejne strony są czyste, na czwartej stronie znajduje się adres odbiorcy skreślony ręką autora. Jest w dobrym stanie. Choć nie zachowała się lakowa pieczęć.

Wieszcz informuje w nim o swojej niedyspozycji, która nie pozwoli mu wygłosić zapowiedzianego na dzień następny (27 kwietnia) wykładu. Zmuszony jest przełożyć termin prelekcji na kolejny tydzień. Wspomina także o męczącej go grypie.

List adresowany jest do Jeana Antoine'a Letronne'a, rektora College de France, gdzie od 1840 r. katedrą slawistyki kierował Mickiewicz i gdzie wygłosił cykl wykładów o literaturze słowiańskiej (1840-1844). Przełożony przez Mickiewicza wykład miał numer XXVI kursu I i dotyczył zasięgu języka ruskiego i polskiego oraz życia i dzieł Jana Długosza. Ostatecznie wieszcz wygłosił go 4 maja 1841, czyli zgodnie z sugestią zawartą w liście.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Rękopisy wieszcza trafiają do sprzedaży niezwykle rzadko, a te niepublikowane i nieznane są antykwarycznymi rarytasami. Według przedstawicielki antykwariatu rękopisu nie ma w żadnym wydaniu korespondencji Mickiewicza, nie wspomina o nim tteż tom "Kroniki życia i twórczości Mickiewicza" poświęcony okresowi pracy Mickiewicza w College de France.

tj