Krzysztof Piesiewicz - jak sam mówi - będąc w głębokiej traumie wycofał się po tym z życia publicznego. Dopiero teraz, między innymi na antenie Polskiego Rada RDC, przerywa milczenie.
Zachęca do przeczytania ksążki "Skandalu nie będzie", ale ostrzega - złaknieni sensacji jej tam nie znajdą. Książka to zapis wywiadu-rzeki przeprowadzonego przez Michała Komara. W RDC Krzysztof Piesiewicz opowiadał o wydarzeniach sprzed czterech lat:
- Jeżeli ktoś dokonuje, ja to nazywam , napadu na mój dom, a na pewno to było najście na mój dom, przygotowywane przez wiele tygodni, z narzędziami pochodzącymi z wysokiej technologii, dokonuje na mojej osobie, tego co dokonano, to czy można mówić o skandalu? Tu można mówić o działalności przestępczej, kryminalnej - mówi Piesiewicz.
Wskutek skandalu i działań prokuratora, Krzysztof Piesiewicz zawiesił członkostwo w klubie parlamentarnym PO. Immunitet nie został mu jednak uchylony, a postępowanie przygotowawcze - umorzono. Proces w tej sprawie wciąż się toczy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR/MP