Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 27.08.2010

Iran zagraża całemu światu

- Jeszcze nie doszliśmy do sytuacji, gdy już nic nie będzie można zrobić, tylko wszcząć działania wojenne – twierdzi Zvi Rav-Ner, ambasador Izraela w Polsce.
Elektrownia atomowa w Bushehr, IranElektrownia atomowa w Bushehr, Iranfot. Reuters

21 sierpnia rozpoczął się dwutygodniowy proces aktywacji reaktora elektrowni atomowej w Bushehr (Iran). Czy Izrael zamierza zareagować? Ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner odpowiada, że jest to problem całego regionu, a nawet świata, gdyż Iran zagraża wszystkim.

Sankcje nie przynoszą spodziewanego efektu. Prezydent Iranu zademonstrował nowy bezzałogowy bombowiec i chwali się superszybkimi łodziami patrolowymi. Rodzi się więc pytanie, czy akcja militarna pozostała jedynym sposobem, by Iran powstrzymać. Ambasador Rav-Ner uważa jednak, że są pola, na których właściwe użycie sankcji, np. ekonomicznych, może okazać się skuteczne. Jednym z przykładów jest fakt, że choć Iran posiada złoża ropy, to bez rafinerii nie ma możliwości przerobienia jej na paliwo.


Swoje zaniepokojenie zaawansowaniem irańskiego programu nuklearnego wyraziły także inne kraje arabskie, m.in. Kuwejt i Arabia Saudyjska. Czy jest szansa, by wspólny strach może doprowadzić do zbliżenia między Izraelem a krajami, które nigdy oficjalnie nie uznały państwa izraelskiego. Zdaniem ambasadora Rav-Ner jest to możliwe, gdyż na Bliskim Wschodzie istnieje koalicja między państwami umiarkowanymi, które stoją w opozycji do radykalnych, eskalujących przemoc i konflikty.


Zvi Rav-Ner powiedział, że - choć jego kraj od lat pozostaje w sytuacji konfliktu – to Izraelczycy starają się nie żyć tylko strachem. Wiele wysiłku wkłada się w rozwój technologiczny czy rozwiązanie konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Mają także nadzieję, że uda sie znaleźć pokojowe wyjcie w obecnej sytuacji zagrożenia ze strony Iranu i akcja militarna nie będzie potrzebna.

W drugiej części programu gościem były ambasador Polski w Moskwie Stanisław Ciosek, z którym Michał Magierowski rozmawiał o przyszłości stusunków polsko-gruzińskich.