Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Monika Lewicka 12.09.2013

Kraków: premiera opery dla dzieci "Myszki i Wojna"

Najmłodsza publiczność obejrzała w Operze Krakowskiej premierowe przedstawienie opery dla dzieci "Myszki i Wojna" amerykańskiego kompozytora Davida Chesky'ego. -Dzieci są wspaniałą publicznością- mówiła po przedstawieniu Elżbieta Penderecka.
Opera KrakowskaOpera KrakowskaWikipedia/cc/Rezerwowy

Organizatorem polskiej premiery było kierowane przez nią Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena we współpracy z Operą Krakowską.
"Myszki i Wojna" to opera dla dzieci, która niesie ze sobą pozytywne przesłanie: pokazuje najmłodszym melomanom absurd wojny, a także uczy akceptacji różnych kultur. Jednocześnie zaprzyjaźnia dzieci z muzyką klasyczną. Opera piętnuje chciwość, ale jednocześnie to humorystyczna lekcja moralności i etyki.
W przedstawieniu wystąpili: Agnieszka Rehlis (mezzosopran), Adam Zdunikowski (tenor), Stanisław Kufluk (baryton). Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej dyrygował Yaniv Segal.
-Musimy zdobyć nowe pokolenie do sal koncertowych i operowych- oceniła Elżbieta Penderecka. Zaznaczyła, że w programach szkolnych zapomina się o edukacji muzycznej najmłodszego pokolenia. Zarówno przygodę, jak i edukacje muzyczną powinno się zaczynać bardzo wcześnie.
-Dzieci wspaniale słuchają. Reakcje były znakomite, bałam się trochę, bo to duży teatr, duża scena, i muszę powiedzieć, że tak wspaniale słuchającej publiczności dawno nie mieliśmy- dodała inicjatorka przedstawienia.
Na krakowską premierę przyjechał z Nowego Jorku kompozytor David Chesky, którego trzykrotnie nominowano do nagród Grammy. Jego operę dla dzieci "Myszki i Wojna" wystawiano już w Stanach Zjednoczonych i Tajwanie.
W czwartek przedstawienia zaprezentowano już dwa razy. Następne zaplanowano na sobotę w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach.
-To był taki nasz eksperyment, chcieliśmy spróbować jaką będziemy mieć publiczność, i myślę że zostało to utrafione- zaznaczyła Penderecka. Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena chciałoby jeszcze wystawić angielską wersję tego przedstawienia adresowaną dla młodzieży uczącej się tego języka.
PAP/ml