Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 18.12.2013

Julia Tymoszenko: oddano Ukrainę pod kontrolę Rosji

Julia Tymoszenko twierdzi, że najnowsze porozumienia Ukrainy z Rosją mają poparcie ukraińskich oligarchów. Była premier ostrzega, że Moskwa kontroluje teraz Kijów.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoWikimedia Commons CC / Flapieh

W liście napisanym w szpitalu kolejowym w Charkowie Julia Tymoszenko podkreśla, że decyzja o "oddaniu Ukrainy pod kontrolę Rosji" była podjęta w porozumieniu ze wszystkimi najważniejszymi oligarchami. Następstwem tego ma być powstanie rosyjsko-ukraińskich korporacji. Jej zdaniem, przejmą one państwowych monopolistów, którzy mają być sprywatyzowani w najbliższym czasie.

Tymoszenko twierdzi, że jest to gorszy scenariusz niż wejście do Sojuszu Celnego, a prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz nie podejmuje już decyzji dotyczących stosunków międzynarodowych. Dlatego - według byłej premier - podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską jest już niemożliwe. Celem ukraińskiego prezydenta, pisze Tymoszenko, jest zachowanie władzy i niezgodnie z prawem przywłaszczonego bogactwa. Jedynym ratunkiem jest natychmiastowe usunięcie Janukowycza ze stanowiska. Mają w tym pomóc masowe demonstracje.

Janukowycz w Moskwie

We wtorek, 17 grudnia, prezydenci Rosji Władimir Putin i Ukrainy Wiktor Janukowycz poinformowali o obniżeniu Ukrainie ceny gazu z 400 do 268,5 dolarów za 1000 m sześc., zainwestowania w ukraińskie obligacje rządowe 15 mld dolarów oraz podpisanie umowy w sprawie zniesienia ograniczeń handlowych między Ukrainą a Rosją. Bliższe szczegóły tego porozumienia nie są znane. Nie wiadomo też, co Rosja uzyskała w zamian za tak kredyt i obniżkę cen gazu.
x-news.pl, CNN

- Porozumienia zawarte przez Ukrainę z Rosją nie muszą być sprzeczne z umową stowarzyszeniową między Ukrainą a UE - ocenił komisarz Unii ds. rozszerzenia Sztefan Fuele. - Musimy jeszcze zobaczyć, co właściwie uzgodniono i podpisano. Ale właściwie zawsze byliśmy zdania, że umowa stowarzyszeniowa z UE nie stawia Ukrainy wobec konieczności dokonania wyboru między Moskwą a Brukselą. Zawsze uznawaliśmy potrzebę utrzymania relacji handlowych i innych między Ukrainą a Rosją - powiedział Fuele na konferencji prasowej w Brukseli.
Protesty na Ukrainie: zobacz serwis specjalny >>>

Protesty na Ukrainie

Manifestacje na Placu Niepodległości w Kijowie rozpoczęły się 21 listopada, po tym, jak rząd ogłosił, że rezygnuje z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Podpisanie miało nastąpić na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Początkowo mające charakter prozachodni protesty przekształciły się po brutalnej akcji policji w protesty antyrządowe.
30 listopada i 1 grudnia milicja użyła wobec demonstrantów siły, za co opozycja obwinia rządzących. W związku z tymi wydarzeniami złożono wniosek o dymisję rządu. Parlament Ukrainy nie przyjął jednak rezolucji o wotum nieufności dla rządu Mykoły Azarowa.
x-news.pl, CNN
Sprawa Tymoszenko a UE
Julia Tymoszenko, najważniejsza konkurentka Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich 2010 roku, została skazana na siedem lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne, których dopuścił się jej rząd przy podpisywaniu w 2009 roku umów gazowych z Rosją. Wyrok odsiaduje w kolonii karnej w Charkowie.
Wysłannicy Parlamentu Europejskiego, Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox, od półtora roku starali się doprowadzić do rozwiązania sprawy byłej premier. Zabiegali, by została wysłana na zagraniczne leczenie, co było jednym z warunków podpisania umowy stowarzyszeniowej. Bezskutecznie. Sprawa ewentualnego uwolnienia Tymoszenko utknęła w parlamencie. Deputowani nie byli bowiem w stanie uzgodnić projektu ustawy, który umożliwiłby jej opuszczenie więzienia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

''