Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 12.01.2014

Izrael: trumna z ciałem Szarona wystawiona w Knesecie

Były premier Izraela Ariel Szaron zmarł w sobotę w szpitalu w Tel Awiwie w wieku 85 lat. Od ośmiu lat był w śpiączce po udarze mózgu.
Trumna z ciałem zmarłego b.premiera Izraela Ariela Szarona, wystawiona w Knesecie.Trumna z ciałem zmarłego b.premiera Izraela Ariela Szarona, wystawiona w Knesecie.PAP/EPA/ABIR SULTAN

Hołd zmarłemu oddają zarówno politycy jak i mieszkańcy Jerozolimy. Trumna z ciałem byłego premiera będzie wystawiona w Knesecie do wieczora. Uroczystości pogrzebowe Szarona  zaplanowano na poniedziałek. Zostanie pochowany w swojej posiadłości na pustyni Negew, obok drugiej żony Lily.

Ariel Szaron, po udarze był w śpiączce od ośmiu lat, ale w ostatnich dniach jego stan systematycznie się pogarszał. - W ciągu ostatniego tygodnia walczył z niezwykłą siłą i determinacją. Dzisiaj, odszedł w spokoju z jego ukochaną rodziną przy boku - informował w sobotę dyrektor szpitala Szlomo Noy.

Pamięć byłego premiera uczcili już izraelski politycy. - Nasza wieloletnia przyjaźń była bardzo poruszająca. Będzie mi go bardzo brakowało. Zapamiętam go z wielką miłością - mówił prezydent Izraela i przyjaciel Szarona Szimon Peres. Odwagę i patriotyzm byłego premiera chwalili politycy zarówno prawicy jak i lewicy w Izraelu.

 

Prezydent Szymon Peres o zmarłym Arielu Szaronie. Il Channel 2/x-news

Także Przywódcy USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji podkreślają rolę, jaką Ariel Szaron odegrał w historii Izraela. Składają też kondolencje rodzinie zmarłego i narodowi izraelskiemu.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oddała cześć Szaronowi, nazywając go "izraelskim patriotą z wielkimi zasługami" dla swego kraju. - Swą odważną decyzją wycofania osadników izraelskich ze Strefy Gazy uczynił historyczny krok na drodze do złagodzenia napięć z Palestyńczykami i do rozwiązania problemu bliskowschodniego - oświadczyła kanclerz.

Prezydent USA Barack Obama podkreślił, że były izraelski premier przez całe życie służył swojej ojczyźnie. - W imieniu narodu amerykańskiego przesyłam rodzinie byłego premiera Ariela Szarona i narodowi izraelskiemu najgłębsze kondolencje - czytamy w oświadczeniu Baracka Obamy.

W związku ze śmiercią Szarona prezydent Rosji Władimir Putin wystosował telegram kondolencyjny do premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Putin wysoko ocenił działalność Szarona w obronie interesów Izraela, wskazał na szacunek, jakim cieszył się on u współczesnych i jego wysoki autorytet na arenie międzynarodowej.

Zupełnie inaczej zareagowali Palestyńczycy. Wielu z nich nazwało Szarona zbrodniarzem i kryminalistą, a w Strefie Gazy palono zdjęcia zmarłego polityka. Palestyńczycy obciążają go między innymi, odpowiedzialnością za dopuszczenie do wymordowania palestyńskich uchodźców w obozach Sabra i Szatila w południowym Libanie w 1982 roku.

Żołnierz, komandos, polityk...i zbrodniarz?

Ariel Szaron urodził się 26 lutego 1928 roku w Kefar Malal na terenie Palestyny zarządzanej wówczas przez Brytyjczyków.
W 1942 roku wstąpił do żydowskiej podziemnej organizacji wojskowej Hagana. Podczas wojny izraelsko-arabskiej 1948-49 dowodził kompanią piechoty w Brygadzie Aleksandroni. W latach 1949-50 był dowódcą Brygady Golani. W latach 1951-52 służył jako oficer wywiadu. W 1953 zorganizował jednostkę specjalną "Jednostka 101" i został jej dowódcą. W tamtym czasie arabscy bojownicy przeprowadzali ataki na Izraelczyków. "Jednostka 101" dokonywała akcji odwetowych, w dużej części skierowanych przeciwko ludności cywilnej. Jednostka została rozwiązana w 1955 r.
Podczas kampanii sueskiej w 1956 r. Szaron dowodził brygadą spadochroniarzy. Pełniąc służbę zawodowego oficera, Ariel Szaron ukończył w 1957 roku wyższą uczelnię sztabową w Wielkiej Brytanii. W latach 1958-1962 był komendantem szkoły piechoty w Izraelu. W 1962 roku ukończył prawo na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. W 1964 r. został mianowany szefem sztabu Dowództwa Północnego i pełnił tę funkcję do roku 1965. W 1966 r. otrzymał stopień generała i został szefem wydziału szkoleniowego w Sztabie Generalnym.
Podczas wojny sześciodniowej (1967 r.) dowodził dywizją pancerną. W 1969 roku został szefem Dowództwa Południowego. W 1973 podczas wojny Jom Kippur objął dowództwo nad dywizją pancerną. Odniósł znaczący sukces na Półwyspie Synaj: przekroczył Kanał Sueski, zmuszając Egipt do zawieszenia ognia.

Po zakończeniu kariery wojskowej, od lat 70. był parlamentarzystą. Sprawował też funkcje w rządzie. W 2001 roku został premierem.

Jako szef rządu opowiadał się za tworzeniem żydowskich osiedli na terenach palestyńskich. To za jego czasów rozpoczęto budowę muru oddzielającego Izrael i Zachodni Brzeg. Równocześnie jednak to właśnie ten polityk zdecydował o wycofaniu izraelskich żołnierzy i osadników z palestyńskiej Strefy Gazy. Na jego rozkaz domy osadników były niszczone przez buldożery. Ariel Szaron jest dla wielu swoich rodaków bohaterem. Wielu Izraelczyków nie podziela jednak tej opinii.

Masakra w "Sabra" i "Szatila"

Badająca wydarzenia w Sabra i Szatila izraelska Komisja Kahane uznała - pośrednią odpowiedzialność-  Szarona,  za zbrodnie popełnioną w palestyńskich obozach uchodźców na terytorium Libanu. W 1982 roku libańska milicja zabiła tam od kilkuset do 4 tysięcy kobiet, starców i dzieci (dane co do liczby ofiar są sprzeczne). Milicja wkroczyła do obozów na wezwanie Szarona, po to by zatrzymać bojowników Organizacji Wyzwolenia Palestyny. W tym czasie, izraelskie wojsko otaczało teren. Potem dowódcy utrzymywali, że nie mieli wiedzy o tym, co się dzieje i jakoby nie mogli zapobiec tej zbrodni.

mc

''