Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 25.02.2014

Ławrow: Zachód nie powinien ingerować na Ukrainie

Szef MSZ Siergiej Ławrow wyraził zaniepokojenie uchyleniem ustawy o językach, która ustanawiała rosyjski drugim językiem oficjalnym na Ukrainie. Stwierdził przy tym, że Rosja nie będzie się wtrącać w wewnętrzne sprawy Ukrainy.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Ławrow kolejny raz skrytykował Zachód. Minister spraw zagranicznych Rosji oświadczył we wtorek, że kraje zachodnie nie powinny ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy, a kontakty z różnymi siłami politycznymi w tym kraju winny wykorzystać do uspokojenia sytuacji.

Szef MSZ Rosji również ostrzegł, że ewentualne zakazanie rosyjskim stacjom telewizyjnym nadawania na Ukrainie będzie poważnym naruszeniem wolności słowa. Wyraził też zaniepokojenie z powodu uchylenia przez parlament Ukrainy ustawy o językach, podkreślając, że dotyczyła ona nie tylko Rosjan, ale także Polaków, Rumunów i innych narodów.

Rosyjski dyplomata podkreślił, że Moskwa nie zmierza ingerować w wewnętrzne sprawy Ukrainy. Jednak wcześniej tego samego dnia szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego ostrzegł, że Moskwa może ograniczyć import żywności z Ukrainy i to samo mogą uczynić Białoruś i Kazachstan. To oświadczenie służb sanitarnych jest potwierdzeniem przewidywań, że Rosja zamierza wywrzeć ekonomiczną presję na Ukrainę, w związku z obraniem przez ten kraj kursu europejskiego.

Szef MSZ Francji  o Ukrainie

Wcześniej we francuskiej telewizji France 2 na temat Ukrainy wypowiadał się szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius. Stwierdził on, że wszyscy partnerzy, w tym Rosja, powinni próbować pomóc Ukrainie w wyjściu z kryzysu. Zaapelował, by zaprzestać przeciwstawiania sobie Rosji i Unii Europejskiej.
- Ukraina jest w Europie, ale nie jest w UE. Z tego względu nie można przeciwstawiać z jednej strony Rosji, a z drugiej - UE; Ukraina musi jednocześnie współpracować z Rosją i Unią – oświadczył.

Zapytany o możliwe wsparcie Unii Europejskiej dla Ukrainy, Fabius podkreślił, że UE nie może działać inaczej niż w ramach pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. - Należy bardzo szybko pochylić się nad sytuacją gospodarczą Ukrainy. Przede wszystkim wsparcia musi udzielić MFW; to zakłada również reformy, które nie będą proste - zaznaczył minister.
W poniedziałek Rosja podważyła legitymację nowych ukraińskich władz i skrytykowała podejmowane przez nie "dyktatorskie metody" wobec niezadowolonych z obrotu sytuacji w różnych regionach Ukrainy.

W poniedziałek ukraińskie ministerstwo finansów i bank centralny oceniły, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014-2015. Władze w Kijowie zwróciły się do partnerów zagranicznych, szczególnie USA i Polski, o udzielenie kredytu w ciągu 1-2 tygodni.

PAP/IAR/agkm