Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 17.03.2014

Putin uznaje niezależny Krym, sankcje europejskie i amerykańskie

Przed południem rozwiązany przez władze w Kijowie parlament Krymu ogłosił niepodległość tej autonomicznej republiki. Deputowani od razu zgłosili swój akces do Federacji Rosyjskiej. Wieczorem Rosja uznała niepodległość półwyspu.
Budynek parlamentu w Symferopolu na KrymieBudynek parlamentu w Symferopolu na KrymiePAP/EPA/YURI KOCHETKOV

96,77 proc. osób, które wzięły udział w niedzielnym referendum na Półwyspie Krymskim opowiedziało się za "ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej". Oficjalne wyniki plebiscytu podał w poniedziałek szef komisji ds. referendum Rady Najwyższej Krymu Michaił Małyszew.
x-news.pl, CNN

Parlament w Symferopolu, stolicy Republiki Autonomicznej Krymu, przyjął tego samego dnia uchwałę o niepodległości półwyspu i zwrócił się do władz w Moskwie o przyjęcie w skład FR jako nowego podmiotu o statusie republiki. Delegacja władz Krymu udała się do Moskwy w celu omówienia dalszych kroków.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Na poniedziałkowym posiedzeniu parlamentu Krymu szef Rady Najwyższej, Wołodymyr Konstantinow, powiedział, że ukraińskie jednostki wojskowe na półwyspie zostaną rozformowane, a "wszystko, co się tu znajduje bezwzględnie znacjonalizowane". Dodał, że władze Krymu "zapewnią całkowitą ochronę granicy państwowej, a wszelkie wynikające na tym tle kwestie będą załatwiać drogą rozmów z Kijowem". Zaznaczył, że obecnie na przejściach granicznych w paszportach będą wbijane pieczątki "Republika Krym".

Putin uznaje niezależny Krym
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu Krymu za suwerenne i niepodległe państwo - podały służby prasowe Kremla. Dekret "O uznaniu Republiki Krym" wszedł w życie z dniem jego podpisania.
"Uwzględniając wyrażenie woli narodów Krymu w ogólnokrymskim referendum z 16 marca 2014 roku nakazuję uznać Republikę Krym, w której szczególny status ma miasto Sewastopol, za suwerenne i niepodległe państwo" - głosi dokumnet.

Według informacji portalu gazeta.ru, we wtorek Putin i Konstantinow podpiszą porozumienie o wejściu dotychczasowej autonomicznej republiki w skład Federacji Rosyjskiej. Ceremonia odbędzie się w ramach nadzwyczajnego orędzia prezydenta Rosji w Zgromadzeniu Narodowym.
Wcześniej podawano, że przemówienie Putina ma być poświęcone sytuacji na Krymie. Zgodnie z procedurą obowiązującą w Rosji to do prezydenta składany jest wniosek przedstawicieli innego państwa o włączenie w skład Federacji Rosyjskiej.
UE ogłosiła "czarną listę"
Unia Europejska ogłosiła w poniedziałek wieczorem listę 21 osób objętych sankcjami wizowymi i finansowymi w związku z kryzysem na Krymie. Obejmuje ona członków samozwańczych władz Krymu, a także rosyjskich deputowanych i wojskowych.
Decyzję o nałożeniu sankcji w formie zakazu podróżowania do UE oraz zamrożenia aktywów finansowych podjęli w poniedziałek po południu ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych. Wieczorem została ona opublikowana w Oficjalnym Dzienniku UE, co oznacza, że sankcje wchodzą w życie.
Unijną "czarną listę" otwiera premier nieuznawanej przez władze w Kijowie Autonomicznej Republiki Krymu (ARK) Siergiej Aksjonow, który "aktywnie lobbował za przeprowadzeniem 16 marca referendum w sprawie przyłączenia Półwyspu Krymskiego do Rosji".
x-news.pl, ENEX
Obama: USA gotowe iść dalej w karaniu i izolowaniu Rosji
Prezydent Barack Obama zapewnił w poniedziałek, że poza ogłoszonymi tego dnia nowymi sankcjami, Stany Zjednoczone są gotowe iść jeszcze dalej w karaniu Rosji w związku z Krymem. Ale wyraził nadzieję, że wciąż możliwe jest dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu.
- Jeśli Rosja będzie kontynuować ingerowanie w sprawy na Ukrainie, jesteśmy gotowi nałożyć kolejne sankcje - powiedział. Podkreślił, że "dalsze prowokacje" nie doprowadzą do niczego innego niż do "dalszej izolacji Rosji i osłabienia jej pozycji na świecie".
USA ogłosiły w poniedziałek sankcje w postaci zamrożenia aktywów 11 wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników odpowiedzialnych za wojskową interwencję Rosji na Krymie i niedzielne referendum. Obama powtórzył, że referendum było nielegalne i USA nigdy nie uznają jego wyniku.
Wśród osób objętych sankcjami są dwaj doradcy prezydenta Władimira Putina, Władisław Surkow i Siergiej Głazjew, a także wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin oraz odsunięty od władzy prezydent Wiktor Janukowycz oraz prorosyjski premier Krymu Siergiej Aksjonow i przewodniczący krymskiego parlamentu Władimir Konstantinow.
x-news.pl, CNN
Jaceniuk: nie uznajemy tzw. referendum, Krym jest nasz
- Krym jest terytorium państwa ukraińskiego. Mieszkają tam nasi obywatele. Nie będzie żadnego uznania tak zwanego referendum. Ani Rosja, ani Autonomia Krymska nie rozumieją jeszcze, w jaki kryzys się zaangażowali - powiedział w poniedziałek szef ukraińskiego rządu Arsenij Jaceniuk.
Premier wyraził jednocześnie zdziwienie, że licząc głosy oddane w referendum, władze Autonomicznej Republiki Krymu zademonstrowały wynik 93 proc. poparcia dla idei przyłączenia się do Rosji, a nie - jak powiedział - 101 proc. - Przecież najważniejsze jest to, kto i jak podlicza te głosy - zaznaczył.
Jaceniuk podkreślił, że jego kraj gotów jest do rozmów z Rosją na temat rozwiązania sytuacji na Krymie, jednak "nie mogą się one odbywać pod lufami rosyjskich karabinów".
Turczynow: plan wtargnięcia Rosji na Ukrainę doznał porażki
P.o. prezydenta Ukrainy, Ołeksandr Turczynow, w przemówieniu do narodu wyemitowanym w poniedziałek wieczorem przez stacje telewizyjne ocenił, że zarówno referendum w sprawie niepodległości Krymu, jak i urządzane przez siły prorosyjskie prowokacje przeciwko władzom Ukrainy we wschodnich i południowych obwodach kraju, miały posłużyć Moskwie za pretekst do wkroczenia wojsk rosyjskich na ziemie ukraińskie.
- Ten plan się jednak nie powiódł dzięki prawidłowej strategii działań, którą wybraliśmy. Nasi wojskowi pokazali iście bohaterską cierpliwość, Ukraińcy nie poddali się prowokacjom, a Rosja znalazła się faktycznie w izolacji międzynarodowej - powiedział Turczynow.
Zapewnił, że prowadzona przez Rosjan wojskowa blokada Krymu jest tymczasowa i nie doprowadzi do odłączenia półwyspu od Ukrainy. - Jesteśmy gotowi do rozmów, ale nigdy nie pogodzimy się z aneksją naszych ziem - oznajmił. - Pragnę powiedzieć wszystkim: codziennie zwiększamy swoje zdolności bojowe i obronne. Ukraina gotowa jest do obrony własnej ziemi - oświadczył.
P.o. prezydenta zaapelował do Ukraińców o jedność narodową i zapowiedział, że podejmowane przez inspirowanych z Moskwy separatystów próby rozbicia kraju od wewnątrz zostaną zdecydowanie ukrócone.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''