Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 28.03.2014

FSB ostrzega Putina: Rosja jest zagrożona

Doszło do gwałtownego wzrostu zagrożenia dla Rosji ze strony USA i ich sojuszników - zameldował prezydentowi Władimirowi Putinowi wysokiej rangi oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Aleksandr Malewanyj.

- Prawomocne pragnienia narodów Krymu i mieszkańców wschodnich regionów Ukrainy, aby być z Rosją, wywołują histerię u Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników" - dodał Malewanyj, cytowany przez agencję Interfax.

Funkcjonariusz FSB miał też powiedzieć, że Rosja podejmuje środki kontrwywiadowcze i wywiadowcze, aby uniemożliwić Zachodowi osłabienie rosyjskich wpływów we wspomnianym regionie, w którym ma swoje "żywotne interesy".

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Dodatkowe plany Rosji?

Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą może oznaczać, że Rosjanie "mają dodatkowe plany". Rosja powinna wycofać stamtąd swoich żołnierzy i rozpocząć rozmowy, by doprowadzić do deeskalacji napięcia - oświadczył prezydent USA Barack Obama.
- Widać, jak różne rodzaje wojsk zbierają się przy granicy pod pozorem ćwiczeń wojskowych - powiedział szef państwa w wywiadzie udzielonym w Watykanie amerykańskiej telewizji CBS. Jak dodał, koncentracja wojsk "nie jest tym, co normalnie robiłaby Rosja".
Według Obamy ruchy wojsk mogą być jedynie sposobem na zastraszenie Ukrainy lub też zwiastunem innych działań. - Możliwe, że mają dodatkowe plany - powiedział.
W czwartek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Parubij oświadczył, że Rosja zgromadziła ok. 100 tys. żołnierzy wzdłuż swojej granicy z Ukrainą.

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

PAP, to

''