Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 24.04.2014

Australia: obiekty wyrzucone na brzeg to nie szczątki boeinga 777

Metalowe elementy znalezione na jednej z australijskich plaż nie są częściami zaginionego boeinga Malaysia Airlines. Poinformował o tym szef australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu, Martin Dolan.

Eksperci Australijskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Transportu (ATSB) zbadali szczątki odnalezione w odległości ok. 10 km na wschód od miasta Augusta, na południowym krańcu zachodniej Australii. Ich zdaniem jest "wysoce nieprawdopodobne, by były to fragmenty MH370" - przekazał rzecznik urzędu, zajmującego się wypadkami w transporcie cywilnym.

Kiedy wcześniej w środę informowano o tajemniczym znalezisku, wzrosły nadzieje na to, że w poszukiwaniach samolotu pojawi się pierwsza nowa poszlaka od 4 kwietnia, kiedy to ekipy poszukiwawcze odebrały sygnał mogący należeć do czarnych skrzynek boeinga 777 Malaysia Airlines.
Malezyjskie władze zaakceptowały w środę plan powołania międzynarodowej grupy, która zbada przyczyny zaginięcia samolotu. Informację potwierdził minister transportu Hussein Hishammuddin.

Zaginiony malezyjski samolot - serwis specjalny >>>

W pobliżu miejsca, gdzie zlokalizowano prawdopodobnie sygnał z czarnej skrzynki, wciąż trwają poszukiwania. Badania prowadzone są z pomocą specjalistycznego batyskafu. Bluefin-21 może sprawdzać dno morskie na głębokości do 4,5 kilometra.

STORYFUL/x-news

Na razie udało się przeszukać około 80 procent obszaru o promieniu 10 kilometrów, który został wyznaczony. Do tej pory nie natrafiono na nic, co wskazywałoby, że znajduje się tam wrak samolotu. Możliwe, że do poszukiwań zostanie wykorzystany jeszcze bardziej zaawansowany sprzęt, który odnalazł w 1985 roku wrak Titanica oraz w 2008 roku wrak HMS Sydney.
Tymczasem władze Malezji zatwierdziły powołanie międzynarodowego zespołu do zbadania zniknięcia boeinga Malaysia Airlines. Głównym celem zespołu śledczego jest ocena, zbadanie i określenie przyczyny katastrofy oraz procedur, które pozwolą w przyszłości uniknąć podobnych wypadków.

Tajemnica lotu MH370

Boeing 777 Malaysia Airlines z 239 osobami (w tym ponad 150 Chińczykami) na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu.

Dotychczas nie udało się odnaleźć żadnego fragmentu maszyny, jednak śledczy na podstawie danych z satelitów doszli do wniosku, że spadł w południowej części Oceanu Indyjskiego, na zachód od australijskiego Perth.

IAR, PAP, bk