Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 25.04.2014

Rzecznik szefowej dyplomacji UE: pracujemy nad sankcjami wobec Rosji

W czwartek sekretarz stanu USA poinformował, że Stany Zjednoczone są gotowe ukarać Rosję nowymi sankcjami jeśli będzie dalej eskalować napięcie na Ukrainie.
Prorosyjscy separatyści w Ługańsku (Ukraina)Prorosyjscy separatyści w Ługańsku (Ukraina) PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Jak podkreślił John Kerry, Rosja "nie podjęła ani jednego konkretnego kroku", który służyłby uspokojeniu sytuacji na Ukrainie, zgodnie z zawartym 17 kwietnia porozumieniem w Genewie. Jego zdaniem tylko Ukraina "dotrzymuje słowa" w sprawie tego porozumienia, starając się obniżyć napięcie i zażegnać konflikt.
- To, co powiedział amerykański sekretarz stanu jest bardzo jasne, podzielamy wiele przedstawionych opinii. Unia Europejska, podobnie jak USA, jest stroną porozumienia genewskiego, ale mamy swój własny system. Kontynuujemy prace dotyczące sankcji. Pracujemy niezależnie od naszych partnerów - oświadczył rzecznik szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton, Michael Mann.
Jak zaznaczył rzecznik, UE bierze pod uwagę ewentualne wdrożenie trzeciej fazy sankcji, czyli sankcji gospodarczych, ale może też zdecydować się na rozszerzenie drugiej fazy, czyli dodanie kolejnych nazwisk rosyjskich obywateli objętych sankcjami wizowymi i finansowymi.
Podkreślił, że ewentualne wdrożenie sankcji gospodarczych to obecnie bardzo hipotetyczny scenariusz. Jak powiedział, ich użycie będzie zależało od rozwoju wydarzeń na Ukrainie, od działań podjętych przez różne strony porozumienia z Genewy.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Rozszerzenie listy Rosjan objętych sankcjami to jedno z postanowień zeszłotygodniowego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych w Luksemburgu. Szefowie resortów dyplomacji zagrozili wprowadzeniem sankcji gospodarczych wobec Rosji, jeżeli dojdzie do dalszej destabilizacji wschodniej Ukrainy.
Już w marcu UE wprowadziła sankcje finansowe oraz wizowe wobec 33 rosyjskich polityków i wojskowych oraz krymskich separatystów odpowiedzialnych za doprowadzenie do aneksji przez Rosję należącego do Ukrainy Półwyspu Krymskiego.
Wszyscy ostrzegają Rosję
Prezydent USA ogłosił w piątek w czasie wizyty w Seulu, że Stany Zjednoczone będą jeszcze tego samego dnia konsultować się z najważniejszymi europejskimi przywódcami w sprawie ewentualnych nowych sankcji wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie. Barack Obama dodał, że skontaktuje się z europejskimi politykami, aby przedyskutować rozwój sytuacji od zawarcia porozumienia w Genewie w sprawie deeskalacji ukraińskiego kryzysu.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała w piątek w rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina do jasnego opowiedzenia się za porozumieniem z Genewy i do włączenia się w realizację przyjętych tam ustaleń w sprawie Ukrainy.
Władze Ukrainy ostrzegły, że jeśli rosyjskie wojska przekroczą ukraińskie granice, zostanie to uznane za inwazję.
Ustalenia Genewy mówią o natychmiastowym wstrzymaniu przemocy na Ukrainie. Zakładają, że wszystkie nielegalne grupy zbrojne muszą zostać rozbrojone, wszystkie nielegalnie zajęte gmachy muszą być zwrócone prawowitym właścicielom, a okupowane ulice, place i inne miejsca publiczne w miastach ukraińskich muszą zostać opróżnione.
PAP, kk

''