Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 08.05.2014

"Czarna lista" Kremla. Rosja uderza w zachodnich polityków

Moskwa odpowiedziała na amerykańskie i kanadyjskie sankcje z kwietnia, rozszerzając listę przedstawicieli władz USA i Kanady, którzy mają zakaz wjazdu do Rosji.
Zachód przestraszy się rosyjskich sankcji?Zachód przestraszy się rosyjskich sankcji?PAP/EPA/ALEXEY NIKOLSKY / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL
Galeria Posłuchaj
  • Rosji puściły nerwy wobec zachodnich sankcji - korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

- Sankcje, ogólnie rzecz biorąc, nie są naszą metodą, ale nieprzyjazne działania zmuszają nas do odpowiedzi - oświadczył rzecznik rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Aleksandr Łukaszewicz. Dodał, że lista osób objętych restrykcjami nie zostanie opublikowana, a ukarani nimi dowiedzą się o tym, "gdy wystąpią o rosyjską wizę".

Wcześniej w grupie osób pozbawionych możliwości podróżowania do Rosji znalazł się amerykański senator John McCain, który na wieść o tym wydał oświadczenie. Bolał w nim z humorem, że "oznacza to, iż jego wakacje na Syberii się nie odbędą, jego inwestycje w Gazprom przepadną, a jego tajne konto w banku w Moskwie zostanie zamrożone".

Rosji puściły nerwy?

W reakcji na politykę Rosji w związku z kryzysem ukraińskim 28 kwietnia Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Kanada rozszerzyły sankcje wobec przedstawicieli władz i niektórych firm tego kraju. Wprowadzono zakazy wizowe i zamrożono aktywa.

30 kwietnia szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zapowiedział, że na razie Moskwa nie będzie podejmować działań odwetowych. Zastrzegł, że Moskwa może zmienić zdanie w zależności od tego, jak rozwinie się sytuacja. - Nic nie będziemy robić, żadnych głupich posunięć. Chcemy dać naszym partnerom szansę na uspokojenie się - mówił wówczas Ławrow.

''PAP/aj